Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seryjny gwałciciel złapany. Przykładny mąż i ojciec przyznał się do gwałtów w Jaworznie i Małopolsce

Anna Zielonka
Policja w Jaworznie zatrzymała seryjnego gwałciciela
Policja w Jaworznie zatrzymała seryjnego gwałciciela ARC
Gwałciciel złapany! Zwyrodnialec zgwałcił jedną jaworzniankę i próbował zrobić to samo z trzema innymi mieszkankami Jaworzna! Niewykluczone, że w całej Polsce mógł dopuścić się kilkudziesięciu takich prób. Na szczęście więcej nie skrzywdzi żadnej innej kobiety. Został bowiem zatrzymany przez kryminalnych z jaworznickiej komendy w trakcie, gdy przygotowywał się do kolejnego napadu.

Gwałciciel zatrzymany! Oto szczegóły akcji policji z Jaworzna:

Traumy, jaką 29-latek z powiatu gorlickiego przysporzył czterem jaworzniankom, nie da się opisać. Jedna z nich na pewno będzie długo pamiętać moment, gdy w osobowym fordzie mężczyzna rzucił się na nią i zdarł z niej ubranie. Przyjeżdżał do Jaworzna i udawał, że się zgubił. Młode kobiety chciały pomóc mu odnaleźć drogę.

W śledztwo zaangażowanych było kilkadziesiąt osób. Poszukiwania gwałciciela zostały bardzo dobrze zaplanowane. Ostatecznie jaworzniccy policjanci zatrzymali go w Szczakowej, gdzie prawdopodobnie planował kolejną "akcję".

Stróże prawa namierzyli go dzięki monitoringowi wjazdów do miasta. Śledzili gwałciciela do Szczakowej, gdzie zaparkował swoim samochodem na małopolskich rejestracjach.

- Przy zatrzymaniu był bardzo zaskoczony. Próbował wmówić policjantom, że przyjechał do Jaworzna służbowo i się zgubił. Przy drugim przesłuchaniu tłumaczył, że prowadzi w Jaworznie działalność gospodarczą. Dopiero za trzecim razem przyznał się do winy - zdradza szczegóły Tomasz Obarski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Gwałciciel trzy razy próbował skrzywdzić jaworznianki. Oto te historie

1. Najpierw o mały włos nie zgwałcił kobiety w Jeziorkach. Nieznajomy młody mężczyzna, pod pozorem szukania drogi, zaczepił kobietę i wciągnął ją do pobliskiego lasu. 19-latce udało się uciec.

2. Za drugim razem dokonał rozboju na innej kobiecie.

3. Była też trzecia nieudana próba gwałtu.

4. Czwarty raz był jednak pechowy dla innej młodej mieszkanki Jaworzna. Mężczyzna zwabił ją do auta. Stało się to na mało uczęszczanej drodze między Ciężkowicami a Szczakową. Dziewczyna została zgwałcona.

- Za każdym razem miał jakiś pretekst, a to pytał o drogę, a to proponował podwiezienie - wymienia dalej policjant. - Pierwsza jego akcja miała miejsce w Jaworznie we wrześniu. Ponownie pojawił się w październiku. Nasi kryminalni zbadali wszystkie wątki sprawy. Ostatecznie wytypowali 29-latka z Gorlic. Dobrze trafili - opisuje.

Nienotowany wcześniej 29-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego, mąż i ojciec, przyznał się do napadów na tle seksualnym. Prowadzone śledztwo wykazało, że mężczyzna w tym roku zaatakował również kilka kobiet w województwie małopolskim.

Prokurator zarzucił zatrzymanemu napad rabunkowy, zgwałcenie i usiłowanie takiego przestępstwa. Po zapoznaniu się z materiałami sąd uwzględnił wniosek śledczych i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.

Na szczęście jaworzniankom już nie zagraża. Trwa też śledztwo w sprawie podobnych prób na Śląsku. Niewykluczone, że to właśnie ten mężczyzna polował też na mieszkanki innych miast województwa śląskiego.


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Seryjny gwałciciel złapany. Przykładny mąż i ojciec przyznał się do gwałtów w Jaworznie i Małopolsce - Dziennik Zachodni

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki