Systemy losowania są - nikt nie ma zastrzeżeń do wyników gier loteryjnych, np. Lotto. Tylko je dostosować. Kto poczułby potrzebę, zgłaszałby do systemu swoją kandydaturę na radnego, wójta, burmistrza, prezydenta. Sam, bez rekomendacji partii i komitetów! W dniu wyborów sierotka nacisnęłaby tylko guzik - resztę w chwilę zrobiłaby maszyna! Byłby święty spokój. Tanio, sprawnie, uczciwie. Zastrzeżenia? Jeśli przyjąć za prawdziwe prawo wielkich liczb, jest na 100 procent pewne, że rady wyłonione loteryjnie nie byłyby głupsze od wybieranych tradycyjnie. Podobnie z wójtami itd. Jest natomiast nadzieja, że wśród wybrańców loterii mniej byłoby różnych krętaczy i cwaniaków, za to więcej przyzwoitych ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?