Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpłodne pary z Łódzkiego dostają nasienie od Duńczyków

Alicja Zboińska
Nasienie, zanim zostanie wszczepione kobietom, jest dokładnie badane i odpowiednio przechowywane
Nasienie, zanim zostanie wszczepione kobietom, jest dokładnie badane i odpowiednio przechowywane Krzysztof Szymczak
Od 15 do 18 proc. par ma problem z poczęciem dziecka. Części się to w końcu udaje, niektóre wymagają specjalistycznej pomocy. Z myślą o takich parach działają banki nasienia i dokonywane są zabiegi in vitro. Jeszcze kilka lat temu w Łodzi nie było zwyczaju sprowadzania nasienia z zagranicy. Przedstawiciele klinik leczenia niepłodności tłumaczyli, że nie robią tego, gdyż polscy dawcy mieli dawać gwarancję, że dzieci będą przypominać klientów. To się jednak zmieniło.

Nasienia nie można oddać w klinice Gameta w Rzgowie pod Łodzią, która dołączyła do rządowego programu leczenia niepłodności.

- Nie szukamy dawców nasienia, współpracujemy z największym bankiem nasienia w Europie, który znajduje się w Danii i spełnia standardy europejskiej dyrektywy dotyczącej obrotu komórkami i tkankami - mówi dr Paweł Radwan z kliniki Gameta w Rzgowie. - Dawcy, zgodnie z przyjętymi zasadami, to mężczyźni w wieku do 35 lat, których nasienie wykazuje wysokie parametry. Posiadanie własnego potomstwa nie jest konieczne.

Bank nasienia działa natomiast przy NZOZ Salve Medica w Łodzi, która także dołączyła do rządowego programu. Dr Sławomir Sobkiewicz, kierownik placówki, zaznacza, że oddać mogą je mężczyźni w wieku od 18 do 35 lat.

- Przeprowadzamy z nimi wywiad, dopytujemy się o ich choroby, a także o to, czy mają własne dzieci - mówi dr Sławomir Sobkiewicz. - Często dawcami są studenci. Posiadanie własnego potomstwa nie jest decydującym czynnikiem.

Pobrane nasienie musi przez pół roku być poddane kwarantannie. Jak zaznacza dr Michał Radwan, przez ten czas mogą się rozwijać choroby przenoszone drogą płciową.

Zdarza się, że do banku nasienia przy klinice Salve Medica te same osoby zgłaszają się dwa razy w miesiącu. Standardowo otrzymują 200 zł, z czego połowę tej kwoty przy oddaniu nasienia, a drugą część po okresie kwarantanny. Dla znacznej części dawców motywacja jest typowo finansowa.

Lekarze nie kwalifikują każdego kandydata na dawcę. Odrzucanych jest od 20 do 30 proc. z nich.

- Rezygnujemy z usług panów, którzy zgłaszają się do nas z pobudek typowo ideologicznych - mówi dr Sławomir Sobkiewicz. - Są to np. osoby, które uważają, że oddając nasienie mogą zbawić świat i chcą to zrobić. Nie jest to normalne zachowanie, dlatego nie pozwalamy im na oddanie nasienia. Niektórzy panowie są odrzucani, gdyż mają nieprawidłowe nasienie. Często dowiadują się o tym dopiero u nas.

W najbliższy czwartek o godz. 18 w klinice Gameta w Rzgowie odbędzie się spotkanie dotyczące rządowego programu in vitro. Liczba miejsc jest ograniczona, konieczne jest wypełnienie formularza, który znajduje się na stronie internetowej kliniki www.gameta.pl.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bezpłodne pary z Łódzkiego dostają nasienie od Duńczyków - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki