Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Łodzi zamknięte. Nie wiadomo do kiedy [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
W środę, w czwartek, a może dopiero w piątek ma się rozpocząć usuwanie nadpalonych gzymsów i kominów z kamienicy przy ul. Kilińskiego 93 w Łodzi. Pożar wybuchł w niej w niedzielny wieczór. Według fachowców na takie prace rozbiórkowe powinien wystarczyć jeden dzień, pytanie tylko kiedy się rozpoczną.

Według Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego rozbiórka powinna nastąpić natychmiast. We wtorek rano wydał on decyzję o całkowitym wyłączeniu kamienicy z użytkowania i nakazał usunięcie nadpalonych gzymsów oraz kominów nad czwartą kondygnacją.

- Istnieje zagrożenie, że kominy spadną na jezdnię. Dlatego decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. Przedstawiciel właściciela kamienicy odebrał ją osobiście rano - mówi Julita Wieczorek, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Od środy możemy naszą decyzję egzekwować. Jeśli nie będzie realizowana, możemy do tego przymusić grzywną.

Nie wiadomo jednak, czy nie trzeba będzie dokonać większej rozbiórki.

- Nie wykluczamy, że pozostała część kamienicy może się zawalić. Ale żeby podjąć decyzję o dalszej rozbiórce, najpierw właściciel kamienicy musi wykonać pogłębioną ekspertyzę budynku - tłumaczy Julita Wieczorek.

Dlatego nadal teren w odległości 20 m od kamienicy jest wygrodzony.

- Z tego powodu piesi nie mogą korzystać z ul. Kilińskiego już od wysokości parku. A po skrzyżowaniu Tuwima-Kilińskiego mogą się przemieszczać tylko ze wschodu na północ, czyli z ul. Tuwima mogą skręcić w prawo w ul. Kilińskiego, w stronę dworca - mówi Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. - Najlepiej jakby z tramwaju linii Z1 wysiadali już przy ul. Nawrot.

Z kolei zmotoryzowani mieszkańcy odcinka ul. Kilińskiego między Traugutta a Tuwima mogą dojechać do domów drogą na terenie EC1. Powinni skręcić w prawo z Tuwima w Targową (pomimo zakazu) i dojechać do końca drogi a potem skręcić w lewo w uliczkę. Wyjadą nią na ul. Kilińskiego. Mieszkańcy mogą wspomniany zakaz zlekceważyć, bo nie dotyczy on docelowych wjazdów.

- Honorujemy docelowe wjazdy. Takim przykładem jest kamienica przy Tuwima 23, między Dowborczyków a Kilińskiego. Jej mieszkańcy po wyjeździe z bramy na Tuwima mogą przejechać pod prąd odcinek do ul. Targowej i skręcić w nią w prawo - zapewnia Radosław Kluska, rzecznik straży miejskiej.

Ile potrwają te utrudnienia?

- Nie zgłoszono nam we wtorek terminu rozpoczęcia prac, bo na spotkaniu z policją zostaliśmy poinformowani, że przed rozbiórką policja i prokurator muszą zabezpieczyć ślady w kamienicy - mówi Wojciech Kubik, rzecznik ZDiT.

Co na to prokuratura?

- Ze względu na to, że stan kamienicy zagraża bezpieczeństwu osób, które dokonywałyby oględzin, będą one wykonane podczas rozbiórki budynku - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury okręgowej.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Centrum Łodzi zamknięte. Nie wiadomo do kiedy [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki