W tegorocznych statystykach najgorzej wypadają Brzeziny, Bełchatów, Wieruszów i Zduńska Wola.
Ze statystyk policyjnych wynika, że najczęściej nietrzeźwi kierujący pili alkohol w domu, w pubie lub dyskotece oraz w okolicy sklepów. W kilku przypadkach kierowcy sięgnęli po niego w samochodzie oraz w pracy.
Nietrzeźwi kierujący wybierają do jazdy zwykle główne drogi. Ryzykują. Nie ukrywają się przed policją na bocznych ulicach. Są pewni siebie.
- Najczęściej jeżdżą po pijanemu do domu. W dalszej kolejności jest miejsce pracy. Zdarza się również jeżdżenie bez celu lub do sklepu - mówi podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policja w woj. łódzkim przyjęła w tym roku aż 2.820 zgłoszeń od osób, które podejrzewały, że nietrzeźwy kierowca będzie prowadził samochód lub już nim jedzie. Ludzie nie byli obojętni. Sami nie zdecydowali się udaremnić jazdy nietrzeźwym. Zabrakło im odwagi. Nie chcieli jednak dopuścić, by takie osoby wyjechały na drogę. Dlatego o interwencję prosili policję.
- Potwierdziły się 484 zgłoszenia, czyli prawie 20 proc. wszystkich informacji - mówi podinsp. Kącka.
Jest jednak dobra wiadomość. W tym roku w woj. łódzkim spadła liczba nietrzeźwych kierowców.
- Przez 10 miesięcy ubiegłego roku zatrzymaliśmy 5.300 nietrzeźwych kierujących. Zaś przez 10 miesięcy tego roku 4.882 kierujących - wylicza podinsp. Kącka.
Niestety, nie w każdym miejscu naszego regionu statystyki się poprawiły. W Bełchatowie, Brzezinach, Wieruszowie i Zduńskiej Woli wzrosła liczba zdarzeń drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców. Są to wzrosty od kilku do kilkunastu procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najbardziej natomiast sytuacja poprawiła się w Łodzi (37 proc. zdarzeń mniej) i w Pabianicach (30 proc).
Powodem do niepokoju jest to, że prawie w połowie zdarzeń drogowych, spowodowanych przez pijanych kierowców, mieli udział młodzi ludzie. Niedawno zdali egzamin na prawo jazdy i nie mieli żadnych oporów, by wsiąść za kierownicę po wypiciu piwa czy wina.
- Jeśli chodzi o młodych kierowców, czyli tych w wieku od 18 do 21 lat, to od stycznia do końca października ubiegłego roku spowodowali 106 wypadków i kolizji, natomiast w analogicznym okresie tego roku - 78 - zaznacza podinsp. Kącka.
Policja w Olsztynie przygotowała właśnie spot telewizyjny o tym, że jazda po alkoholu jest jak rosyjska ruletka. Akcja skierowana jest głównie do młodych i przyszłych kierowców. Grą w ruletkę jest przejechanie kilkuset metrów z pijanym kierowcą. Nikt nie wie, jaki będzie finał tej podróży.
Spot ma zwrócić uwagę na to, że często reakcja pasażerów może uratować życie. Dlatego nie pozwólmy, by pijana osoba prowadziła auto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
