- To miejsce to symbol łódzkiej walki o wolność niepodległość - mówił Waldemar Krenc, przewodniczący Solidarności w naszym regionie. - Przyszliśmy podziękować tym, którzy nie złamali się tym niezgodnym z prawem działaniem i podjęli walkę o ciągłość Solidarności.
Waldemar Krenc przypomniał, że w stanie wojennym zostało zabitych sto osób, w tym jedna z województwa łódzkiego. Solidarność upomina się o krzywdy tych, których okaleczono, wygnano z ojczyzny, a którzy do dziś nie doczekali się uczciwych procesów i poczucia sprawiedliwości. Przewodniczący podkreślił, ze rok 2014 jest szczególny.
- Odszedł zbrodniarz stanu wojennego, Wojciech Jaruzelski - powiedział Waldemar Krenc. - Dostał największą, uroczystą odprawę państwową na drodze ziemskiej. W grudniu umiera człowiek, który tworzył zalążki wolnych związków zawodowych - Kazimierz Świtoń. Obok jego trumny stały sztandary Solidarności, państwa polskiego zabrakło. Mamy prawo dopominać się o prawo do życia w wolności i sprawiedliwości. Nie może być tak, że kat jest chowany z honorami, a ofiara zapomniana.
Po przemówieniu zostały złożone kwiaty przed pomnikiem. Wcześniej odbyła się msza święta w kościele p.w. Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?