Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak założyć ogród ekologiczny

Andrzej Gębarowski
Warto postarać się, aby nasz ogród nie tylko był piękny, ale również przyjazny środowisku. Ambitnym ogrodnikom zależy często nie tylko na efektownych roślinach w ich ogrodzie, ale także na obecności dzikich zwierząt. Są nawet tacy, dla których posiadanie ogrodu jest tylko środkiem umożliwiającym realizację przyrodniczych pasji.

Z tego punktu widzenia idealny ogród to taki, który stanowi jedność z otaczającym go krajobrazem, gdyż rosną w nim głównie rodzime rośliny najbliższego sąsiedztwa i występują podobne ekosystemy, takie jak łąka kwietna, ziołorośla, "dzikie" zarośla i zadrzewienia, naturalne oczka wodne, a nawet tereny podmokłe bądź suche. W ogrodzie ekologicznym powinny znaleźć się wyłącznie te ekosystemy, które występują lub występowały w okolicy.

Taki ogród powinien obfitować w zakątki i elementy atrakcyjne dla owadów, ptaków, płazów i drobnych ssaków, takie jak:
– miejsce składowania pniaków i grubych gałęzi z bogatą florą i fauną martwego drewna,
– kamienisko usypane z myślą o płazach i gadach,
– gęste zarośla kolczaste, gdzie ptaki znajdą osłonę przed drapieżnikami i chętnie założą gniazdo,
– stertę gałęzi dla jeża,
– nasadzenia z drzew i krzewów rodzących ulubione przez ptaki owoce, takich jak dzikie róże, rokitniki, jarzębiny, morwy i świdośliwy,
– nasadzenia roślin miododajnych,
– rozwieszone budki lęgowe itp.

Taki ogród nie boi się „chwastów": zostawia się w nim dla owadów kępy pokrzyw, jasnoty białej, mleczy. Nie kosi się zbyt nisko trawnika, starając się przekształcić jego mniej uczęszczane fragmenty w łąkę kwietną. Wszystko to sprawia, że taki ogród posiada bardzo ważną z punktu widzenia ekologii cechę: bioróżnorodność.

W ogrodzie ekologicznym używa się prawie wyłącznie nawozów naturalnych, a głównie kompostu z własnego kompostownika. Warto zatem wygospodarować w ogrodzie niewielki kącik, w którym założymy kompostownik, gdzie będziemy wyrzucać m.in. organiczne odpadki z kuchni, drobne gałązki, skoszoną trawę itp.

Trzeba postarać się również, aby nasz ogród posiadał urządzenia pozwalające na oszczędność wody, zbierające deszczówkę, by można ją było wykorzystać do podlewania.

W idealnym ogrodzie większość nawierzchni utwardzonych jest przepuszczalna dla wody, co pozwala zminimalizować jej straty (na przykład w miejscach parkingowych sprawdzają się betonowe płyty z otworami do wypełniania ziemią albo żwirem). Jeśli już musimy zalać podjazd asfaltem lub wyłożyć trudno przepuszczalną kostką, warto zaprojektować odpowiedni spadek, aby woda spływała pod rośliny, nie zaś uchodziła na zewnątrz.

W ekologicznym ogrodzie dbamy również o ograniczenie do minimum hałasu i zanieczyszczeń powietrza. Od ulicy oddzielamy się „zielonymi kurtynami" żywopłotów. Z ekologicznego punktu widzenia najlepszy jest nieregularny żywopłot z rodzimych gatunków drzew i krzewów o różnej wysokości, przybierający formę „dzikich" zarośli. Taki „żywy filtr" można stworzyć z ałyczy, czarnego bzu, derenia jadalnego, kaliny, klonu polnego, leszczyny, ligustru, rokitnika, dzikiej róży, tarniny.

Ekologiczne może być nawet ogrodzenie - z żerdzi lub desek i bez podmurówki, co umożliwi małym zwierzętom, takim jak jeże, żaby i ropuchy wejście na teren posesji. Jeśli koniecznie chcemy mieć szczelne ogrodzenie, wykonajmy w podmurówce specjalne otwory, przez które zwierzęta będą mogły się do nas przedostać.
Oczywiście, nie trzeba spełnić powyższych zasad, by można było uznać, że ogród jest na tyle ekologiczny, że zagoszczą w nim dzikie zwierzęta. Wystarczy trzymać się kilku wybranych, a rezultaty z pewnością przyniosą nam satysfakcję.

Takim wybranym elementem może być na przykład specjalne, wyjątkowe drzewo - posadzone nie da nas, lecz dla wielu gatunków ptaków, takich jak kwiczoły i drozdy. Wyjątkowo smakowite dla ptaków są owoce świdośliwy oraz morwy białej. Owoce tej pierwszej dojrzewają w lipcu, zaś owoce morwy dopiero w sierpniu, toteż drzewny duet przyciągnie nam skrzydlate bractwo przez całe lato. Jeśli będziemy mieli szczęście, naszą morwę odwiedzą nawet żółte wilgi - to będzie rzadka okazja, aby zobaczyć je z bliska. Ale uwaga: nie sadźmy morwy w pobliżu ścieżki, którą przechodzą ludzie. Trudno ją będzie utrzymać w czystości, gdyż zostanie usłana owocami.

Późną jesienią jest jeszcze czas na rozwieszenie budek lęgowych. Można to wprawdzie zostawić sobie na wiosnę, ale łatwo wtedy o spóźnienie. Zresztą rozwieszamy budki nie tylko z myślą o wiosennych lęgach, bo w niektórych znajdą schronienie zimujące u nas ptaki lub gryzonie.

Trzeba jednak wiedzieć, jakie budki są odpowiednie dla jakich gatunków i jak należy je rozwiesić. Wybierając budkę lęgową, kierujmy się zawsze naczelną zasadą: kupujemy ją nie dla siebie, tylko dla skrzydlatego lokatora. To, co nam wydaje się ładne, nie musi się wcale ptakowi spodobać.

Przełóżmy to ogólne zalecenie na szczegóły:
– Budka musi mieć szczelny daszek, chroniący lokatorów przez zalaniem. Na wypadek, gdyby woda przedostała się jednak do wnętrza, w podłodze trzeba wywiercić otwór odpływowy.
– Nie musi być pięknie pomalowana, a już szczególnie nie powinna być pomalowana jaskrawo. Im bardziej naturalna, wtapiająca się w otoczenie, tym lepiej, bo trudniej będzie ją zauważyć drapieżnikowi.
– Nie powinna mieć patyczków na zewnątrz i innych "ułatwień", które wielu producentom wydają się nieodzowne, by ich produkt się sprzedał. Prawowitemu lokatorowi wystarczy sam otwór wlotowy. A na patyczku, czy półeczce z chęcią usiądzie wszystkożerna sroka, by dobrać się do jajek albo i piskląt.
– Powinna być tak skonstruowana, by można było wyczyścić jej wnętrze po lęgach, usuwając stamtąd nieczystości i niszcząc pasożyty. Najczęściej spotykane rozwiązanie to odchylana ścianka boczna lub podnoszony daszek.

Najlepiej umieścić budkę przy pniu na sporej wysokości, w cieniu zwieszających się konarów, które utrudnią zobaczenie jej z wysoka, co najmniej kilkanaście metrów od innych budek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak założyć ogród ekologiczny - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki