Strażacy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 1 przy ul. Zgierskiej w Łodzi dostali nowy ciężki samochód ratowniczo - gaśniczy MAN z napędem terenowym. – Auto zastąpi starszy samochód, który nie był wystarczająco mobilny. Ale i ten starszy nadal będzie wykorzystywany, tylko do innych celów – przyznaje st. kpt. Adam Antczak, rzecznik prasowy KM PSP w Łodzi.
Nowy samochód pomieści sześciu strażaków. Poprzednim do akcji mogło wyjechać zaledwie trzech. Koszt samochodu to ponad 836 tysięcy złotych. Wóz kupiono dzięki dofinansowaniu. Urząd Miasta Łodzi przekazał ponad pół miliona złotych, a dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi wyniosła prawie 340 tys. zł.
Drugim nowym wozem, który dojechał do miejskich strażaków jest średni samochód ratowniczo-gaśniczy GBA, na podwoziu mercedesa. Będą korzystać z niego strażacy z JRG nr 6 przy ul. Rudzkiej. Wartość tego samochodu to prawie 831 tys. zł. Auto również było dofinansowane przez samorządy.
– Służba takiego samochodu to minimum 12 lat. Należy zauważyć, że nie mamy czasu, by rozgrzać silniki przed wyjazdem. Kiedy dostajemy zgłoszenie, staramy się jak najszybciej dojechać na miejsce, a to powoduje, że samochody zużywają się szybciej, niż podczas tradycyjnej eksploatacji – przyznaje Antczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
