W wigilijny wieczór nie każdy będzie mógł podzielić się opłatkiem z najbliższymi i zasiąść do świątecznego stołu. Kanapkami czy odgrzanym obiadem będą musieli zadowolić się policjanci czy strażacy, którzy święta Bożego Narodzenia spędzą w pracy. Również pracownicy łódzkiego MPK i ZWiK stawią się w pracy, ale i tak najliczniejszą grupę stanowią górnicy z Bełchatowa.
- Żona już się przyzwyczaiła, że mniej więcej co dwa lata spędza Wigilię tylko z córką, bo ja mam dyżur. W tym roku opłatkiem podzielimy się około godz. 23, jak wrócę z pracy - mówi Marcin Szymański z nadzoru ruchu MPK. - Do pracy zabiorę z domu część wigilijnych potraw. Każdy z nas coś przynosi.
W nadzorze ruchu podczas świąt i w Wigilię będzie pracować każdego dnia 30 osób. Po 10 osób na każdą zmianę, które zaczynają się o 6, 14 i 22.
Wyjątkowo w Wigilię dodatkową zmianę dorzucili sobie pracownicy przewozu osób niepełnosprawnych w MPK. Zamiast do godz. 22, będą pracować do północy.
Natomiast w każdej z czterech zajezdni MPK ma się stawić po 120 pracowników (łącznie na trzech zmianach). W Wigilię część kierowców i motorniczych zamierza włożyć czapki św. Mikołaja, aby Boże Narodzenie spędzane w pracy miało w sobie więcej świątecznego nastroju.
Również ponad 300 pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi spędzi świąteczny czas w pracy. To pracownicy służb działających w tak zwanym ruchu ciągłym, m. in.: pogotowia wodociągowego i kanalizacyjnego, laboratorium, wydziałów produkcji wody w Łodzi, Kalinku, Bronisławowie, Rokicinach i Tomaszowie.
W świątecznym okresie na trzy zmiany będzie musiało się stawiać w Dalkii Łódź aż 700 pracowników, bo tyle odpowiada za pion produkcji ciepła. Świąt, w pełni spędzonych z rodziną, nie będzie mieć też ponad 3 tys. górników i energetyków z kopalni i elektrowni w Bełchatowie. W obu zakładach praca trwa na trzy zmiany, bez przerwy. W sumie w Elektrowni Bełchatów przez święta pracować będzie ok. 550 osób.
Święta w pracy w większym stopniu spędzą górnicy. W Wigilię na drugą i trzecią zmianę pracować będzie 1006 osób, zaś w pierwszy i drugi dzień świąt na wszystkich zmianach do pracy pójdzie 1516pracowników kopalni.
- Zwykle jemy dwie kolacje wigilijne, u moich rodziców i teściów. Pewnie uda się je zjeść, ale trzeba będzie je zacząć przed pierwszą gwiazdką - mówi pan Marek, który w Wigilię i oba święta pracuje przy wydobyciu węgla. - Cóż, w tej pracy należy się z tym liczyć, że nie zawsze ma się święta. Ja będę odpoczywał, kiedy inni wrócą do pracy.
W kopalni na opłatkowe życzenia wiele czasu nie ma. - Pewnie sztygar złoży nam życzenia na odprawie - mówi górnik. - Świątecznych akcentów jednak nie zabraknie. Mamy małą choinkę w naszej pakamerze. Na półce stoi... cały rok.
Również mundurowi są już przyzwyczajeni do tego, że święta to dla nich czas wytężonej pracy. Te dni nie niewiele różnią się od codziennej służby. Jak co roku policjanci będą prowadzić akcję "Bezpieczny weekend" i częściej kontrolować kierowców.
Święta Bożego Narodzenia to kolejny dzień w pracy także dla strażaków. Muszą być przygotowani do pracy w każdej chwili, przez całą dobę.
wsp. Agnieszka Jędrzejczak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
