Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej ślubów w Łodzi. W sylwestra "tak" powie sobie 31 par

Alicja Zboińska
W Łodzi zawieranych jest coraz więcej małżeństw. Nowożeńcami często są osoby,które skończyły 30 lat. Śpieszą się do ślubu, gdyż myślą o posiadaniu dzieci
W Łodzi zawieranych jest coraz więcej małżeństw. Nowożeńcami często są osoby,które skończyły 30 lat. Śpieszą się do ślubu, gdyż myślą o posiadaniu dzieci Łukasz Kasprzak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Coraz więcej par staje na ślubnym kobiercu. W sylwestra przysięgać będzie sobie 31 par. W związek małżeński najczęściej wstępują mieszkańcy dwóch dzielnic: Bałut i Górnej.

Urzędnicy stanu cywilnego w Łodzi mają coraz więcej pracy. W mijającym roku łodzianie pobierali się częściej niż w roku ubiegłym. Urząd Statystyczny w Łodzi wyliczył, że o ile w pierwszym półroczu ubiegłego roku w Łodzi zostało zawartych 1007 małżeństw, to w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku małżeństw było o niemal sto więcej - dokładnie 1100.

Z wyliczeń statystyków wynika także, że najczęściej pobierają się mieszkańcy Bałut. W pierwszym półroczu 2014 r. zawarli 299 małżeństw, o pięć więcej niż przed rokiem. 252 pary, czyli o 25 więcej niż rok wcześniej, pobrały się na Górnej. Kolejne miejsce w tym nieformalnym rankingu zajęli mieszkańcy Widzewa z 202 zawartymi małżeństwami. W pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku zawarli o dziesięć mniej ślubów.

Przedostatnie miejsce należy do mieszkańców Polesia. W ciągu pierwszego półrocza zawarli 208 małżeństw. W tej dzielnicy różnica między tym a poprzednim rokiem jest największa. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku na Polesiu zawarto 169 małżeństw.

"Tak" najrzadziej mówią sobie pary w Śródmieściu. W pierwszym półroczu zaledwie 139 razy, a rok wcześniej o w tym czasie 125 razy.

Zdaniem Edyty Dobrowolskiej, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi, największą liczbę małżeństw na Bałutach można wytłumaczyć m.in. tym, że ten rejon zamieszkuje najwięcej osób, ale nie tylko... Wabikiem jest tu Pałac Poznańskich.

- To dość popularne miejsce wśród narzeczonych, którzy chcą się pobrać poza urzędem stanu cywilnego - mówi Edyta Dobrowolska. - Śluby w innych niż urząd miejscach udzielają urzędnicy, na terenie których znajduje się pałac, instytut lub jakiś obiekt. Może być też tak, że na Bałutach pracują mieszkańcy innych dzielnic i wygodniej jest im tu załatwić ślubne formalności. Nie obowiązuje rejonizacja i można wziąć ślub w dowolnym urzędzie - dodaje dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi.

W czasie świąt Bożego Narodzenia urzędnicy stanu cywilnego w Łodzi będą mieli wolne. Nie został zaplanowany żaden ślub. Tak jest od kilku lat.

Popularnym terminem ślubnym jest za to sylwester. Ostatniego dnia roku w Łodzi odbędzie się aż 31 cywilnych ślubów, z czego czternaście zostaniezorganizowanych w urzędzie przy ul. Zgierskiej. Pierwsi narzeczeni uroczystą przysięgę złożą o godz. 10, a ostatni o godz. 14.20.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej ślubów w Łodzi. W sylwestra "tak" powie sobie 31 par - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki