Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominikanie z Łodzi nie mogą u siebie udzielać wiernym odpustu zupełnego

Matylda Witkowska
Łódzcy dominikanie w swojej kaplicy nie mogą udzielać odpustów zupełnych. Ku zdumieniu wiernych  takie prawo otrzymały  siostry kalkutki
Łódzcy dominikanie w swojej kaplicy nie mogą udzielać odpustów zupełnych. Ku zdumieniu wiernych takie prawo otrzymały siostry kalkutki Arkadiusz Ławrywaniec
W rozpoczętym w listopadzie Roku Życia Konsekrowanego działające na terenie diecezji łódzkiej klasztory otrzymały prawo udzielania wiernym odpustu zupełnego. Prawa tego nie otrzymali jednak łódzcy dominikanie. Wierni nie mogą zrozumieć dlaczego.

Od początku adwentu Kościół obchodzi Rok Życia Konsekrowanego. Z tej okazji zgodnie z wolą papieża klasztory otrzymały prawo udzielania wiernym odpustów zupełnych. W diecezji łódzkiej listę klasztorów, uprawnionych do udzielania odpustów, ogłosił dekretem z 8 grudnia arcybiskup Marek Jędraszewski.

Prawo do udzielania odpustów otrzymały 32 klasztory z diecezji łódzkiej. Jednak wśród nich nie ma łódzkiego klasztoru Dominikanów z ulicy Zielonej 13. Tej decyzji nie rozumieją przychodzący do dominikanów do spowiedzi wierni.

- Łódzcy dominikanie cieszą się ogromną popularnością jako spowiednicy - podkreśla pan Robert, jeden z wiernych. - To niezrozumiałe, że biskup nie uwzględnia dobra wiernych, korzystających z posługi ojców z klasztoru w samym centrum miasta - dodaje.

Dominikanie od lat cieszą się w Łodzi opinią dobrych spowiedników. Tradycyjnie już tuż przed Wielkanocą organizują przyciągającą wielu wiernych Noc Spowiedzi. Z zasady nie spowiadają też w czasie mszy świętych i nabożeństw, lecz w wyznaczonych terminach.

Na dodatek prawo do udzielania odpustów zupełnych otrzymały w swojej kaplicy pomagające biednym siostry Misjonarki Miłości. Kaplica ta służy podopiecznym sióstr, czasem msze święte odprawiają też dominikanie. - To tym bardziej dziwne, bo z pewnością nie jest ona miejscem tłumnie odwiedzanym przez wiernych - mówi pan Robert.

Sami dominikanie nie chcą wypowiadać się o dekrecie arcybiskupa. Jak wyjaśnia natomiast ksiądz Zbigniew Tracz, pominięcie dominikanów wynika z dekretu watykańskiego.

"Kaplica konwentu Ojców Dominikanów (...) nie jest ani kościołem klasztornym ani kaplicą zakonu klauzurowego, jak tego wymaga Dekret Penitencjarii Apostolskiej o ustanowieniu warunków potrzebnych dla zyskania daru Odpustów w ciągu Roku Życia Konsekrowanego"

Tymczasem łódzcy dominikanie nie mają kościoła, lecz kaplicę. Nie są też zakonem klauzurowym, tzn. nie spędzają całego czasu w klasztorze. Prawo do udzielania odpustów zupełnych uzyskali też m.in. ojcowie bonifratrzy w kaplicy szpitalnej przy ulicy Kosynierów Gdyńskich w Łodzi (Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych) oraz łódzcy salezjanie z parafii św. Teresy i św. Jana Bosko. Nie dostali go za to salezjanie z ul. Wodnej.

Wśród wyznaczonych kościołów jest też łódzka katedra, kościoły łódzkich jezuitów, franciszkanów, kościół św. Katarzyny w Zgierzu oraz kościół św. Mikołaja w Wolborzu. Prawo obowiązuje do 2 lutego 2016 roku. Odpust można uzyskać, uczestnicząc w wymienionych miejscach we mszy świętej lub liturgii godzin, odmawiając "Ojcze nasz" i modląc się do Matki Boskiej. Trzeba też być w stanie łaski uświęcającej i nie mieć przywiązania do grzechu. Odpust zupełny w Kościele katolickim to możliwość darowania kary doczesnej za grzechy już odpuszczone podczas spowiedzi.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki