Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Zamenhofa: Nowa organizacja ruchu jest niebezpieczna

Marcin Idczak
Zmieniono między innymi zasady skręcania i zawracania na ul. Zamenhofa
Zmieniono między innymi zasady skręcania i zawracania na ul. Zamenhofa Marcin Idczak
Na jednym pasie na ulicy Zamenhofa spotykają się kierowcy, którzy jadąc z trzech stron mieli jednocześnie zielone światło.

Nowa organizacja ruchu w rejonie skrzyżowania ulic Zamenhofa i Kruczej miała ułatwić poruszanie się kierowcom i zwiększyć bezpieczeństwo w okolicach ronda Starołęka. Spowodowała jednak, że wielu prowadzących pojazdy gubi się w oznakowaniach. Codziennie dochodzi tam do groźnych sytuacji.

– Przyczyną wprowadzenia zmian było blokowanie przejazdu na wprost przez długą kolejkę oczekujących na możliwość wjazdu w ulicę Kruczą – wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. Teraz dla skręcających są dwa pasy ruchu. – Ustawiono przy nich znaki, że można jechać tylko w lewo, natomiast dwa sygnalizatory informują, że dozwolone jest także zawracanie – mówi Krzysztof Kaczmarczyk, taksówkach.

Dodaje, że wielu zdezorientowanych kierowców nie wie jak się wówczas zachować i nagle zmieniają pasy jazdy. – W ten sposób zajeżdżają innym drogę. Tylko dzięki refleksowi prowadzących samochody nie doszło tam jeszcze do groźnych wypadków – zauważa zawodowy kierowca.

Według Tomasza Libicha strzałka kierunkowa (namalowana na jezdni) zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie.
Jednak to nie koniec kłopotów kierowców, którzy muszą przejechać przez to skrzyżowanie. Sygnalizacje na wjazdach zostały tak zsynchronizowane, że dochodzi do sytuacji, że nim ostatnie pojazdy które zawracają wykonają ten manewr to już na zielonym wjeżdżają samochody wyjeżdżające z ul. Kruczej.

– I nagle trzeba ostro hamować, gdyż na jednym pasie znajdują się pojazdy, których kierowcy jednocześnie mieli zielone światło przy wjeździe na krzyżówkę – zauważa Krzysztof Kaczmarczyk. Jeśli tych komplikacji jest mało, to drogowcy postarali się o jeszcze jedną. Otóż jednocześnie włącza się zielone światło dla wyjeżdżających ze stacji benzynowej Orlenu w kierunku ronda Rataje.

– Trudno sobie wyobrazić co wówczas dzieje się na jezdni – zauważa taksówkarz. Tomasz Libich wyjaśnia, że w takich przypadkach należy stosować do ogólnych zasad zachowania na drodze, czyli trzeba liczyć się z kolizją z pojazdem, który jedzie z drugiej strony. Pierwszeństwo ma jadący z prawej. Przy wyjeździe ze stacji benzynowej ustawiono stosowne znaki, które mają o tym przypominać.

Drogowcy nie wykluczają, że pojawią się jeszcze na tym skrzyżowaniu, by sprawdzić i ewentualnie wprowadzić zmiany w organizacji ruchu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski