Przypomnijmy, dwa dni przed wyborami samorządowymi premier Ewa Kopacz zasugerowała, że są pieniądze na budowę S14. Jednak kilka dni temu rząd skierował do publicznych konsultacji program budowy dróg do 2023 r., w którym S14 pozostaje niezmiennie tylko na liście rezerwowej.
- Chcę łodzianom przedstawić sytuację, powiedzieć, jakie były obietnice i jak wygląda sprawa z S14 na dziś. Chcę też podkreślić, jak ważna to jest inwestycja i zachęcić mieszkańców do udziału w konsultacjach publicznych, każdy może bowiem wysyłać swoje uwagi do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju - mówi Joński, który jest szefem parlamentarnego zespołu ds. S14.
Poseł zamierza wzmocnić swój przekaz, osobiście odwiedzając łodzian w domach - wraz z 14 innymi osobami ma pójść w teren w przyszłym tygodniu, zacznie od Retkini. Joński mówi, że osobno będzie starał się do inwestycji przekonać mieszkańców zgierskiego osiedla 650-lecia, z których część jest przeciwna budowie S14 (droga miałaby przechodzić blisko ich domów). Joński chce prosić, by w styczniu nie protestowali w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?