Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Socjolog: Jesteśmy zmęczeni Orkiestrą i Owsiakiem

Agnieszka Jasińska
Jacek Wódz: Żyjemy w świecie powszechnych podejrzeń. Na każdym kroku trzeba udowadniać swoją cnotę, co nie zawsze jest łatwe. Konkurencja próbuje dorobić gębę Owsiakowi
Jacek Wódz: Żyjemy w świecie powszechnych podejrzeń. Na każdym kroku trzeba udowadniać swoją cnotę, co nie zawsze jest łatwe. Konkurencja próbuje dorobić gębę Owsiakowi Arkadiusz Ławrywaniec/Polskapresse
Rozmowa z profesorem Jackiem Wodzem, socjologiem.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i Jurek Owsiak wzbudzają coraz więcej kontrowersji. Skąd te negatywne emocje?
Jesteśmy już zmęczeni jedną inicjatywą. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy trwa od wielu lat. Teraz pojawiło się wiele nowych akcji społecznych. Jest na przykład Szlachetna Paczka pod patronatem prezydenta Polski, jest Bank Żywności. Jurek Owsiak po prostu się znudził. Poza tym wiele instytucji podchodzi niechętnie do WOŚP. To też ma wpływ na to, jak patrzymy na Orkiestrę.

Wcześniej atakowano Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, teraz coraz częściej uderza się w samego Owsiaka...
Żyjemy w świecie powszechnych podejrzeń. Na każdym kroku trzeba udowadniać swoją cnotę, co nie zawsze jest łatwe. Konkurencja próbuje dorobić gębę Owsiakowi. Niestety jesteśmy narodem, który nienawidzi ludzi odnoszących sukces. Naszym głównym celem jest właśnie niszczenie ludzi odnoszących sukces.

Od Owsiaka odwróciła się również część artystów, którzy wcześniej grali z Orkiestrą. Z czego to wynika?
Artyści na pewno mają swoje powody związane z komercją. Nie jest to do końca czysta gra. Dla niektórych ważne mogą być też preferencje związane z poglądami politycznymi.

Wiele osób zarzuca Owsiakowi, że zarabia na Orkiestrze, śledzą jego rachunki i to jak mieszka...
A dlaczego Owsiak miałby pracować za darmo? Miałby organizować akcję nie jedząc i nie pijąc? Nam cały czas mylą się dwie postawy charytatywne. Pierwsza postawa to człowiek bardzo bogaty, który dzieli się częścią swojego majątku z biednymi i potrzebującymi. Druga podstawa to organizator akcji społecznych. Taki człowiek musi być wynagradzany za swoją pracę. My powinniśmy być wdzięczni, że w ogóle zdecydował się zorganizować akcję charytatywną.

Orkiestra miała grać do końca świata i o jeden dzień dłużej. A może zamilknie szybciej niż się wszystkim wydawało?
Kiedyś na pewno przestanie grać. Nic nie trwa wiecznie. Ale jeszcze bym jej nie przekreślał. Z Orkiestrą i Owsiakiem najlepiej jakby stało się tak jak z bokserem, który źle wygląda po zejściu z ringu po kiepskiej walce. Najlepiej jeśli w takiej sytuacji sam zrezygnuje z dalszych walk.

Co się stało z naszą chęcią pomagania?
My pomagamy na pokaz, my wszystko robimy na pokaz. Nadal pomagamy, ale bierzemy udział w bardziej pokazowych akcjach, jak na przykład Szlachetna Paczka. Mimo wszystko, ważne, że robimy dobrze. Serce znajdziemy nawet w pomaganiu na pokaz.

Co zmieniła w nas Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy?
Przede wszystkim zmobilizowała młodych ludzi do pomocy. A to nie jest takie proste.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Socjolog: Jesteśmy zmęczeni Orkiestrą i Owsiakiem - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki