Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska z Łodzi będzie testować fotoradar rejestrujący przejazd na czerwonym świetle

Agnieszka Jasińska
Mikołaj Suchan/Polskapresse
Urządzenie ma pojawić się na ulicach w tym roku, ale w fazie testów nie może służyć do karania kierowców mandatami.

Na początek tylko testy, a potem decyzja, czy fotoradar zostanie w Łodzi na stałe. Urządzenie do rejestracji samochodów, przejeżdżających na czerwonym świetle przez skrzyżowanie, ma pojawić się na łódzkich ulicach w tym roku.

Zbigniew Kuleta, komendant straży miejskiej, przyznaje, że dostaje bardzo dużo ofert od firm, zajmujących się fotoradarami.

Zaznacza, że zaproponowano straży bezpłatne testy takiego urządzenia. Mają się one odbyć w tym roku.

- Jednak na podstawie zapisów z testowanego urządzenia nie będzie możliwości wystawiania mandatów - podkreśla Leszek Wojtas, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej. - Kierowcy nie mają się więc czego bać. Powinni jednak na drodze przestrzegać przepisów.

Fotoradar ma pojawić się na jednym z głównych skrzyżowań w mieście.

- Przejazd na czerwonym świetle to jedna z głównych przyczyn wypadków w Łodzi- mówi Leszek Wojtas. - Poza tym fotoradar przyczyniłby się do poprawy płynności ruchu na drodze. Kierowcy często sami bezmyślnie wjeżdżają na skrzyżowanie, blokują się wzajemnie i przez to tworzą się korki.

Po testach ma zapaść decyzja, czy urządzenie do rejestracji przejazdów na czerwonym świetle zostanie w Łodzi. Jeśli tak się stanie, straż miejska będzie mogła na jego podstawie wystawiać mandaty.

Leszek Wojtas przyznaje, że nie tylko firmy zajmujące się fotoradarami wysyłają swoje oferty do łódzkiej straży miejskiej.

- Dostajemy propozycje użycia w pracy skuterów albo segwayów. Oferowano nam nawet quady, ale nad tą ofertą w ogóle się nie zastanawialiśmy - mówi Leszek Wojtas.

W tym momencie straż miejska w Łodzi dysponuje jednym przenośnym fotoradarem. Urządzenie rejestruje kierowców, przekraczających dozwoloną prędkość. Kontrole odbywają się codziennie.

Miejsca, w których strażnicy stoją z fotoradarem, są wcześniej podawane do publicznej wiadomości.

- Chcemy działać prewencyjnie. Zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie. Kontrole odbywają się głównie w okolicy szkół i przedszkoli - mówi Leszek Wojtas.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki