"Od trenera wszystko się zaczęło" - tak napisał Marek Saganowski na koszulce Legii, którą później wręczył wzruszonemu trenerowi. - Przed laty taką samą koszulkę ŁKS dostałem od pana, trenerze - mówił Marek Saganowski. - Teraz ja wręczam na pamiątkę moją koszulkę.
Czesław Kozłowski to nietuzinkowa postać w łódzkim sporcie. W 1948 roku był koszykarzem i zdobył mistrzostwo Polski z drużyną YMCA Łódź. Później spotkał legendarnego Władysława Króla, który namówił go do zmiany dyscypliny. Czesław Kozłowski został piłkarzem, a w 1954 roku wywalczył z ŁKS wicemistrzostwo Polski, m.in. z niezapomnianym Leszkiem Jezierskim.
Uroczystość w hotelu Leszczyński w Ignacewie, którego właścicielem jest wielki fan ŁKS, perfekcyjnie i ze smakiem zorganizował kustosz tradycji ŁKS, Jacek Bogusiak z Muzeum Sportu Urzędu Miasta Łodzi. To wyjątkowy człowiek, który jak nikt inny dba o zachowanie tradycji w naszym dzisiejszym zabieganym życiu.
Czesławowi Kozłowskiemu listy gratulacyjne wręczyli: w imieniu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej uczynił to dyrektor wydziału sportu UMŁ Marek Kondraciuk. List wręczył także dyrektor departamentu spraw społecznych Sławomir Granatowski. W imieniu marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępnia jubilata uhonorował dyrektor biura Marcin Młynarczyk. Złotą Odznakę ŁZPN i efektowną paterę wręczył jubilatowi Edward Potok. Specjalnie z Gdańska zatelefonował były trener kadry i przyjaciel Czesława Kozłowskiego - Wojciech Łazarek.
Nie kryły wzruszenie towarzyszące jubilatowi żona Irena, córka Anna i wnuczka Ewa.
Specjalny prezent wręczył Czesławowi Kozłowskiemu znany piłkarski działacz i sponsor Grzegorz Klejman, który jest wychowankiem jubilata z czasów jego pracy w Starcie Łódź. Grzegorz Klejman był wtedy bramkarzem bałuckiej drużyny.
Wyjątkowy zegarek wręczył trenerowi Wacław Gałecki, bratanek Antoniego Gałeckiego, olimpijczyka z 1936 roku.
Od sportowej rodziny ŁKS Marek Chojnacki wręczył prezent duszpasterzowi łódzkiego sportu ks. Pawłowi Miziołkowi. Na uroczystości byli obecni: Zbigniew Koczewski, syn wybitnego piłkarza ŁKS Henryka Koczewskiego, był Leszek Jezierski junior, Ryszard Polak, Marek Dziuba, Zbigniew Ferszt, Krzysztof Buliński, Paweł Kowalski, Marian Lichtman z Trubadurów, Leszek Lejczyk, Walery Kosyl, Adam Kopczyński, Włodzimierz Białek, Jacek Bieleński, Andrzej Żukiewicz i Piotr Jugowicki z zespołu The Bootels.
Ciarki przechodziły po plecach, bo na tej uroczystości znów poczuliśmy wyjątkową historię łódzkiego sportu...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?