Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GDDKiA nie potrafi policzyć żarówek na trasie S8, ale płacić każe...

Beata Dobrzyńska, Jolanta Jeziorska
Samorządy liczą na nowelizację ustawy, która przerzuci koszty oświetlenia węzłów na zarządcę drogi
Samorządy liczą na nowelizację ustawy, która przerzuci koszty oświetlenia węzłów na zarządcę drogi Anna Popłońska archiwum Polskapresse
Oświetlenie trasy ekspresowej S8 spędza sen z oczu władzom samorządów w regionie. Gminy mają za nie płacić, mimo że S8 należy do GDDKiA.

Gminy powiatu tomaszowskiego, leżące przy odcinku S8 między Piotrkowem a Rawą Mazowiecką, solidarnie nie płacą rachunków za oświetlenie węzłów na trasie na ich terenie. Chodzi o gminy: Czerniewice, Lubochnię i Tomaszów oraz miasto Tomaszów. W ubiegłym roku gminy zawarły w tej sprawie porozumienie i solidarnie odsyłają faktury za oświetlenie węzłów. Samorządowcy stoją na stanowisku, że narzucono im zadania, na które nie przekazano dodatkowych pieniędzy. Wójtowie podkreślają, że nikt do tej pory nawet ich nie poinformował, za co mieliby płacić, bo nie było żadnej inwentaryzacji ani przekazania punktów. Poza tym jeszcze na etapie projektowania i budowy nikt nie pytał ich, jakie powinno być oświetlenie czy jakie wybrać żarówki, by było oszczędniej. Zadłużenie Tomaszowa sięga dziś 16 tys. zł, a pozostałe gminy mają po 30 - 40 tys. zł długu. Część kwoty została umorzona, bo naliczono ją, zanim były decyzje o dopuszczeniu do użytkowania trasy S8.

Samorządy liczą na nowelizację ustawy, która przerzuci koszty oświetlenia węzłów na zarządcę drogi. Jeśli nie, sprawa może się zakończyć w sądzie, czym zresztą już straszy gminy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Inna sytuacja jest w gminach, na terenie których S8 została oddana do użytku w grudniu, czyli między Sieradzem a Łaskiem. W tych gminach władze nie wiedzą, ile będzie kosztować oświetlenie. Co ciekawe, nie wiedzą tego nawet urzędnicy w łódzkim oddziale GDDKiA...

- Każdy węzeł jest inny, sumy będą uzależnione od liczby lamp i mocy żarówek, a te mają od 75 do 400 watów - próbuje to tłumaczyć Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.

W gminie Zapolice w powiecie zduńskowolskim boją się, że oświetlenie prawie siedmiokilometrowego odcinka trasy S8, razem z miejscem obsługi pasażera, może kosztować około 170 tys. zł, czyli tyle, ile... oświetlenie w całej gminie. Wójt Zapolic Witold Oleszczyk mówi, że na jutro umówiony jest z przedstawicielami GDDKiA i liczy na jakieś konkrety.

- Chcemy wiedzieć, ile jest lamp, czy liczniki zbierają wyłącznie dane z lamp w naszej gminie i jakie będziemy ponosili koszty - mówi wójt Oleszczyk, który nie ukrywa, że też liczy na nowelizację ustawy i będzie starał się wykorzystac wszystkie sposoby, by uniknąć płacenia.

Podobne stanowisko mają też władze gminy Zduńska Wola. Tam wiedzą, ile mają lamp: 35, ale policzyli to sami...

Ile za nie będą płacić, dopiero mają nadzieję się dowiedzieć od GDDKiA.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki