Ferie zimowe 2015: Tylko co dziesiąte dziecko z Łódzkiego wyjeżdża na ferie

Za tydzień ferie. Niestety, niewiele dzieci z naszego województwa wybiera się na zimowiska. Ze wstępnych danych zebranych przez szkoły w Łódzkiem wynika, że wypoczywać poza domem będzie zaledwie 10 proc. wszystkich uczniów, a więc co dziesiąte dziecko.

Szkoły z regionu liczą, ilu uczniów wyjedzie na zimowiska, bo o takie dane poprosiło Kuratorium Oświaty w Łodzi.

Ferie 2015: Kiedy ferie zimowe w poszczególnych województwach [TERMINARZ]

- Placówki na bieżąco przekazują nam dane. Będą to robić do początku ferii - mówi Elżbieta Modrzejewska, dyrektor wydział strategii i kadr Kuratorium Oświaty w Łodzi.

Krzysztof Durnaś, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 35 w Łodzi, tłumaczy, że rodziców nie stać na zimowy wypoczynek dla dzieci. Według jego obliczeń, na zimowisko wyjedzie co dziesiąty uczeń.

- Ze względów finansowych wiele rodzin decyduje się na jeden wyjazd w roku i wybiera wakacje. I dotyczy to nie tylko najbiedniejszych. Także dzieci nauczycieli nie wyjeżdżają na ferie - mówi Durnaś. - Jednak latem też nie wszyscy uczniowie wypoczywają. Z naszych wyliczeń wynika, że na wakacje jeździ 20 - 30 proc. dzieci. Warto zwrócić uwagę na to, że latem organizowanych jest więcej wyjazdów socjalnych, z których korzystają uczniowie.

Ferie w Łodzi 2015. Władze miasta dały o połowę mniej pieniędzy na zimowe zajęcia dla dzieci

Durnaś zaznacza, że liczba dzieci, które wyjeżdżają na zimowiska, nie zmienia się od lat.

- Dla uczniów, którzy zostaną w mieście, organizujemy półkolonie - mówi Durnaś. - Zainteresowanie jest ogromne. Półkolonie trwają od godz. 9 do 16. W programie przewidziane są warsztaty kulinarne i wyrabianie ciasta do pizzy, zajęcia ceramiczne. Do tego będą wyjścia do kina, figloraju oraz spotkanie z harcerzami. Za półkolonie płaci magistrat - mówi Durnaś.

Na tę chwilę szkoły przekazały kuratorium informacje o 8 tys. 393 uczniach. Te dzieci będą wypoczywać zarówno na półkoloniach w miejscu zamieszkania, jak i na przykład za granicą. Jeśli chodzi o wypoczynek w miejscu zamieszkania, to według statystyk korzystać z nich będzie niespełna 5 tys. uczniów. 360 dzieci wyjedzie za granicę.

- Jednak dane cały czas do nas spływają. Te liczby na pewno się zmienią - mówi dyrektor Modrzejewska.

Rodzice, którzy wyślą dzieci na ferie, za tydzień w polskich górach zapłacą około tysiąca złotych. Za wypoczynek na nartach w Austrii czy Francji natomiast trzeba wydać nawet dwa razy więcej. Wielu rodziców wykorzystuje jednak ferie na rodzinny wypoczynek.

- Tygodniowe ferie w Austrii w regionie salzburskim w hotelu trzygwiazdkowym z dwoma posiłkami dla rodziców z dzieckiem kosztują od 2373 zł - mówi Magda Plutecka-Dydoń z jednego z łódzkich biur podróży.