Oprócz prezydent Hanny Zdanowskiej na wysadzenie choinki zdecydowały się tylko... dwie osoby.
- Jeżeli ktoś nie ma co zrobić z choinką, to możemy ją przyjąć i wsadzić sami - mówi leśniczy. - Szanse, że się przyjmie, są jednak niewielkie, bowiem drzewka wsadzane do doniczek mają poprzycinany system korzeniowy.
Żywe, rozebrane z bombek choinki można pociąć na drobne kawałki i zastosować jako kompost w ogródku pod rośliny kwasolubne, np. rododendrony, azalie czy wrzosy. Jeśli ktoś nie ma ogródka, powinien odstawić zużyte drzewko pod śmietnik. Wbrew opiniom, które się pojawiły, nie wolno wywozić ich do lasu.
- Będzie to traktowane jako zaśmiecanie - mówi Ewa Gaik z Nadleśnictwa Bełchatów.
Zobacz też
Źródło: x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?