Jak zapowiada twórca "Ślubów panieńskich" i "Przedwiośnia", jego nowy film ma rzucić nowe spojrzenie na ponadczasową polską komedię "Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej, poruszając się między trzema planami czasowymi: początkiem XX wieku, rokiem 1954 a współczesnością. Reżyser podkreśla, że pragnął sprawdzić, jak mogłyby się potoczyć losy rodziny Dulskich w kolejnych latach.
W obsadzie filmu znalazła się plejada gwiazd, jakiej dawno nie było w polskim kinie: Krystyna Janda jako babcia Dulska, Katarzyna Figura - mama Dulska, Maja Ostaszewska - wnuczka Dulska oraz Mateusz Kościukiewicz, Sławomir Orzechowski, Sonia Bohosiewicz, Katarzyna Herman, Olgierd Łukaszewicz, Władysław Kowalski i wielu innych lubianych aktorów.
Punktem wyjścia "Pań Dulskich" jest film dokumentalny, który najmłodsza z rodu pragnie zrobić o swojej rodzinie. Wraz z postępem pracy, wychodzą na jaw coraz to nowe, zaskakujące tajemnice. Filip Bajon przyjrzy się objawom dulszczyzny w różnych okresach historii naszego kraju.
"Panie Dulskie" produkowane są przez stołeczną Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych - dziś największą państwową wytwórnię filmową w Polsce, która ma na koncie takie obrazy jak: "Generał Nil", "Galerianki", "Facet (nie)potrzebny od zaraz" czy głośną "Różę" Wojciecha Smarzowskiego. Przedsięwzięcie, współfinansowane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, realizowane jest też przy udziale finansowym Miasta Lublin, gdzie rozgrywa się akcja filmu.
Zdjęcia powstają od połowy stycznia w Warszawie i Lublinie i potrwają do 9 lutego. Dystrybutorem filmu jest firma Kino Świat, która chce wprowadzić obraz do kin jeszcze w październiku tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
