Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My, łodzianie, nie powinniśmy mieć już żadnych kompleksów

ag
- Mój pomysł na Łódź to kontynuacja, stabilizacja i maksymalne wykorzystanie środków unijnych na kolejne inwestycje i projekty. Przed nami okres bardzo intensywnej pracy, ale ja uwielbiam takie wyzwania - mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska
- Mój pomysł na Łódź to kontynuacja, stabilizacja i maksymalne wykorzystanie środków unijnych na kolejne inwestycje i projekty. Przed nami okres bardzo intensywnej pracy, ale ja uwielbiam takie wyzwania - mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska Fot. UMŁ
O zarządzaniu wielkim miastem, o prezydencie w roli menedżera, o pojawiających się trudnościach i sukcesach, o przełamaniu fatum - rozmawiamy z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską.

Dobry menedżer potrafi umiejętnie wyciągać wnioski ze swoich sukcesów i porażek. Pani prezydent, czego nauczyła się Pani o Łodzi w ciągu ostatnich czterech lat Pani prezydentury?
Przede wszystkim przekonałam się, że razem z łodzianami możemy przełamać łódzkie fatum - miasta, w którym się nic nie udaje, które nie ma przyszłości. Przypomnę, że na początku mojej kadencji w różnych rankingach i zestawieniach zaczęliśmy niebezpiecznie zbliżać się do grupy miast takich jak Radom, Bydgoszcz czy Kielce. W tych miastach od tego czasu także wiele zmieniło się na lepsze, ale nasze ambicje i możliwości były i są dużo większe.

Na szczęście dzięki temu, co wydarzyło się w Łodzi przez ostatnie cztery lata, dziś znów jesteśmy tam, gdzie nasze miejsce: w jednym szeregu z Wrocławiem, Gdańskiem i Poznaniem. My, łodzianie, nie powinniśmy mieć już żadnych kompleksów. Co ciekawe, pozytywne zmiany zachodzące w naszym mieście pierwsi zaczęli dostrzegać międzynarodowi komentatorzy i eksperci. I nie mówię tu tylko o konsultantach firmy S&P, którzy podtrzymali nasz bardzo dobry rating, a nawet podwyższyli ocenę naszej płynności finansowej - ale o licznych publikacjach w tradycyjnych i nowoczesnych mediach.

Łódź zaczęła się pojawiać w międzynarodowych przewodnikach i propozycjach najciekawszych miejsc do odwiedzenia w 2015 roku na świecie. Najbardziej cieszy mnie jednak oczywiście to, że sami łodzianie uwierzyli w nasze miasto.

Co Pani zdaniem miało największy wpływ na tę pozytywną zmianę stosunku mieszkańców do swojego miasta ?
Myślę, że przede wszystkim zadecydowała skala zmian i inwestycji. Rozpoczęliśmy zmiany, na które łodzianie czekali od lat. Ruszyła rewitalizacja kamienic, przebudowa trasy W-Z oraz projekt Nowego Centrum Łodzi wokół nowego dworca. Wyremontowaliśmy wiele szkół i przedszkoli. Otworzyliśmy trasę Górna, w pełni przejezdna jest też już ulica Inflancka, a wyremontowana ulica Piotrkowska znów jest jednym z najmodniejszych adresów w Polsce. Otworzyliśmy ArtInkubator w zrewitalizowanej fabryce Scheiblera, zakończyliśmy remonty pierwszych domów robotniczych na Księżym Młynie. Dobudowaliśmy rekordową ilość dróg i pasów rowerowych. W 2014 r. zrealizowaliśmy pierwsze 100 zadań z budżetu obywatelskiego. Być może to właśnie ta idea powszechnego głosowania, wzrost udziału mieszkańców w zarządzaniu miastem, zrobiła największą różnicę.

Łodzianie poczuli się odpowiedzialni za Łódź, wiedzą, że ich głosy liczą się nie tylko raz na cztery lata.

Jedną z najważniejszych cech dobrego menedżera jest wyznaczanie celów. Jednocześnie ambitnych, ale i możliwych do realizacji. Jaki jest Pani plan na drugą kadencję?Mój pomysł na Łódź to kontynuacja, stabilizacja i maksymalne wykorzystanie środków unijnych na kolejne inwestycje i projekty. Przed nami okres bardzo intensywnej pracy, ale ja uwielbiam takie wielkie wyzwania. Rok 2015 to będzie przede wszystkim czas na dokończenie dwóch kluczowych miejskich inwestycji. Już w tym roku tramwaje pojadą po nowej wyremontowanej trasie W-Z, aż na Olechów. Duże pozytywne zmiany czekają też mieszkańców Retkini i Widzewa. Pojawią się m.in. zintegrowane przystanki, na których będzie można się łatwo przesiadać pomiędzy autobusami i tramwajami. Naprzeciwko Centralu powstaje dworzec przesiadkowy, na którym przetną się trasy z północy na południe i ze wschodu na zachód miasta. Mamy dużą szansę na to, aby system komunikacji miejskiej był jednym z najlepszych w Polsce. Kupiliśmy ponad sto nowych autobusów i tramwajów, nowy rozkład jazdy dostosujemy do oczekiwań mieszkańców.
Zgodnie z harmonogramem, także w tym roku zakończy się budowa nowego dworca oraz przebudowa układu drogowego wokół. To projekt szczególnie interesujący, ponieważ wymaga koordynacji wszystkich instytucji zaangażowanych w tę największą budowę w Polsce. Nie jest to zadanie proste, wiele prac musi toczyć się równolegle, a terminy są bardzo napięte.

Te projekty już znamy, dają się one wszystkim jeżdżącym po mieście mocno we znaki. Czego nowego możemy spodziewać się w mieście w kolejnych latach?
Przy tej skali inwestycji infrastrukturalnych nie dało się uniknąć trudności. Dziękuję mieszkańcom za cierpliwość i wyrozumiałość. Przed nami blisko 4 mld złotych do wydania na inwestycje współfinansowane przez UE.
Dobry lider, przywódca, każdy menedżer nie powinien zatrzymywać się w połowie drogi. Nie może zadowolić się połowicznym sukcesem, ani wystraszyć pojawiających się kłopotów. Trzeba cały czas rozwijać się i iść do przodu. Dlatego będziemy kontynuować odważne inwestycje w transport. Przede wszystkim dokończymy przebudowę trasy W-Z, wykonamy remont skrzyżowania marszałków i wybudujemy dojazdy do autostrad. Dzięki tym inwestycjom i dokończeniu przez GDDKiA wschodniej obwodnicy oraz obiecanej przez panią premier S14 - Łódź będzie najlepiej skomunikowanym miastem w Polsce. Jako pierwsi będziemy mieli prawdziwy autostradowy ring. Dla mieszkańców oznacza to ogromny wzrost komfortu i bezpieczeństwa, ponieważ z ulic miasta znikną prawie wszystkie ciężarówki traktujące Łódź jako miasto tranzytowe.

Który z projektów będzie największym wyzwaniem dla Pani jako menedżera?
Największym wyzwaniem, także od strony zarządzania wszystkimi procesami związanymi z projektem, będzie oczywiście rewitalizacja całych kwartałów miasta. Między innymi dzięki sukcesowi projektu Mia100 kamienic, Łódź może być jednym z największych beneficjentów rządowego programu, który zakłada remont centrów polskich miast. Zrewitalizujemy nie tylko kamienice, ale ich całe otoczenie. Ogromne zmiany czekają ulice, chodniki, wymienimy latarnie, powstaną pasaże i zielone skwerki. To zmieni obraz miasta i poprawi komfort życia wszystkich obywateli. Kolejny etap czeka także rewitalizację Księżego Młyna. Jesteśmy przygotowani do tego, aby odnowić wszystkie budynki na tym magicznym osiedlu.

O zarządzaniu projektowym najwięcej mówiła Pani w kontekście NCŁ. Czy taki model pracy sprawdził się w Urzędzie Miasta?
Uruchomienie nowego dworca i nowy układ drogowy w jego okolicy oznaczać będą kolejny etap rozwoju Nowego Centrum. W tym przypadku, zarządzanie projektowe przeniesione do samorządu niemal bezpośrednio z biznesu przyniosło same korzyści. Dziś mogę powiedzieć, że zmiana sposobu zarządzania tak naprawdę uratowała ten projekt. Skoncentrowaliśmy wszystko w jednym miejscu, usprawniliśmy współpracę z partnerami, zadbaliśmy o prawidłowy przepływ informacji, zidentyfikowaliśmy największe ryzyka. Jeszcze raz przeanalizowaliśmy wszystkie dokumenty związane z projektem, urealniliśmy plany i założenia. Przygotowaliśmy profesjonalne analizy, wreszcie mogliśmy profesjonalnie zarządzać tym strategicznym obszarem. Dzięki temu mamy już przyjęty plan zagospodarowania przestrzennego, wiemy co i gdzie powinno zostać wybudowane. Zaplanowaliśmy publiczne przestrzenie oraz strefy biznesu, handlu i roz-rywki.

Powiedziała Pani, że budżet obywatelski wyzwolił energię łodzian. Co z kolejnymi edycjami projektu i czy łatwo przychodzi Pani dzielenie się odpowiedzialnością za miasto z mieszkańcami?
Myślę, że będziemy szli w kierunku jeszcze większego zaangażowania mieszkańców w nasze łódzkie sprawy. Chcę, aby budżet obywatelski każdego roku był coraz większy i w ciągu czterech lat urósł do 100 mln złotych. Pracujemy też nad takimi zmianami, które zaangażują jeszcze więcej łodzian w zgłaszanie projektów i udział w głosowaniu.

Dobry menedżer uczy się całe życie, powinien słuchać tego, co mówią inni, a dobry prezydent miasta nie tylko słucha, ale także to realizuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki