Jak tłumaczy starszy bractwa Ignacy Ścibiorek, pomysł pochodzi z Krakowa, gdzie członkowie bractwa uświetniają miejskie bale. - Zaproszeń mamy dużo, czasem trudno zorganizować do wszystkich uroczystości odpowiednią oprawę, ale dla miasta znaleźlibyśmy czas. Jesteśmy najstarszą działającą w Łodzi organizacją - dodaje Ignacy Ścibiorek.
Zdaniem należącego do bractwa Zdzisława Helińskiego, jego bracia mogliby witać ambasadorów i głowy państw, a także asystować przy wręczaniu nagród. - Nadawałoby to uroczystościom odpowiednią rangę - mówi Zdzisław Heliński.
Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi, podkreśla, że decycję w tej sprawie musiałaby podjąć osobiście prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Niestety obecnie jest na urlopie. - To ciekawy pomysł i na pewno wart rozważenia - mówi Marcin Masłowski.
Sceptycznie do pomysłu odnosi się Tomasz Kacprzak, przewodniczący łódzkiej rady miejskiej. - Pomysł jest niezgodny z naszą tradycją - podkreśla. - Członkowie bractwa dobrze prezentują się w kontuszach, jednak szlacheckie tradycje nie leżą u podstaw rozwoju Łodzi - wyjaśnia. - Nasze sesje mają też charakter mniej militarny. Doceniam za to udział bractwa w uroczystościach związanych z obronnością, np. przy okazji obchodów święta 3 Maja czy 11 Listopada - dodaje Tomasz Kacprzak.
Łódzkie Towarzystwo Strzeleckie Bractwo Kurkowe zajmuje się propagowaniem umiejętności strzeleckich i patriotyzmu. Powstało w 1824 roku, a reaktywowano je w 1994roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?