Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Krzysztof Piątkowski zadeklarował pomoc seniorom ze Stoków

Agnieszka Jędrzejczak
Jarosław Kosmatka/Polskapresse
Seniorzy z łódzkich Stoków doczekają się lokalu, w którym będą mogli się spotykać? Wiceprezydent Łodzi zapowiedział, że im pomoże.

Członkowie koła Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, które działa na Stokach, od kilku lat nie mogą doprosić się od urzędników odpowiedniego lokalu, w którym mogliby się spotykać.

O sprawie informowaliśmy w czwartkowym wydaniu "Dziennika Łódzkiego". Po naszej interwencji problemem zajął się wiceprezydent Łodzi, Krzysztof Piątkowski. Zadeklarował pomoc.

- Trzy lata temu w Urzędzie Miasta został powołany zespół do spraw seniorów, czyli komórka działająca na rzecz osób starszych. Pracownicy zajmują się tego typu sprawami i wielokrotnie rozwiązywali problemy lokalowe, więc ubolewam, że dotychczas nikt z koła nie skontaktował się z nimi i nie przedstawił problemu, o którym mowa w artykule prasowym. Ale możemy to zmienić - zapowiedział wiceprezydent Piątkowski.- Chcę wesprzeć starania koła w poszukiwaniu lokalu, w którym mogłoby organizować spotkania - dodaje.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy ponadtrzydziestoosobowej grupy seniorów. Nie chcą oni być odizolowani i bezczynnie siedzieć w swoich mieszkaniach. Chcą spotykać się i aktywnie spędzać czas. Na przeszkodzie, od ponad dwóch lat, stoją jednak pieniądze, których koło nie ma, by wynająć pomieszczenie w cenach proponowanych przez Urząd Miasta Łodzi.

- W sezonie letnim wynajmowaliśmy salę na pobliskich działkach, płaciliśmy właścicielowi 200 złotych na cały okres letni, to jest maksymalna suma, jaką jesteśmy w stanie zapłacić - żali się pani Władysława Zielińska, przewodnicząca koła.

Urząd Miasta Łodzi co prawda proponował seniorom kilka lokali, ale miesięczne opłaty przekraczały 200 zł. Po każdej decyzji urzędników, ze smutkiem i żalem przyglądają się aktywności innych kół na Widzewie.

- Pracownicy zespołu skontaktują się z kołem i pomogą rozwiązać problem. Wszystkie komórki organizacyjne w urzędzie zostaną poinformowane, by w tego typu sprawach zwracać się o pomoc do zespołu do spraw seniorów - dodaje Krzysztof Piątkowski.

Emeryci nie ukrywają, że reakcja wiceprezydenta jest dla nich nadzieją na lepszą przyszłość. Mają jednak żal do urzędników, że mimo polityki nastawionej na pomoc seniorom, tak długo lekceważyli problem, zasłaniając się przepisami.

- Mam nadzieję, że to nie są jedynie puste słowa - przyznaje pani Władysława.

Koło o swoim problemie powiadomiło też przewodniczącego komisji gospodarki mieszkaniowej i komunalnej w magistracie. Seniorzy opisali problem i prosili o poruszenie go podczas obrad, w których chcieliby także uczestniczyć.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki