Z funkcją prezesa Kutnowskiego Szpitala Samorządowego pożegnał się Andrzej Musiałowicz. Został odwołany decyzją rady nadzorczej spółki.
- Pan Musiałowicz faktycznie został odwołany i nie pełni już funkcji prezesa w placówce. Taka była decyzja rady nadzorczej, choć argumenty, przemawiające za jego odwołaniem, nie są mi znane - mówi Beata Pokojska, rzecznik prasowy Kutnowskiego Szpitala Samorządowego.
Miejsce Musiałowicza zajął Jerzy Subczyński, ordynator oddziału chorób wewnętrznych. Subczyński jest specjalistą chorób wewnętrznych, pulmonologiem oraz onkologiem. W swojej karierze pełnił już funkcję dyrektora do spraw lecznictwa.
Przypomnijmy, że kutnowski szpital ciągle tonie w kilkunastomilionowych długach, a kolejnym prezesem, który miał go uratować, był właśnie Musiałowicz.
Polityka ratowania szpitala zyskała aprobatę niedawnej władzy w Starostwie Powiatowym w Kutnie, ale była często krytykowana przez ówczesną opozycję, która po listopadowych wyborach samorządowych przejęła władzę w powiecie.
Dyrektorowi zarzucano m.in. brak jasnego planu ratowania spółki i próbę jej cichej prywatyzacji. Niedawno wybrano nowego przewodniczącego rady nadzorczej szpitala, którym został Adam Handzelewicz, znany m.in. z prowadzenia firmy budowlanej.
Ujawnił on m.in., że prezes Andrzej Musiałowicz zgodził się na powołanie zarządu tymczasowego spółki, sprawowanego przez kancelarię prawną z Warszawy. Oznacza to, że głównym organem do podejmowania wszelkich decyzji, nie jest zarząd, powołany przez właściciela spółki (starostwo powiatowe), ale zarząd przymusowy.
Był to jeden z argumentów, związanych z odwołaniem prezesa. Zdaniem zarządu nie poprawił on też kondycji finansowej spółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?