Aż jedną czwartą budżetu Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Łódzkiego stanowi składka płacona przez Łódź. Według radnych z komisji promocji Rady Miejskiej, należy zwiększyć udział Urzędu Marszałkowskiego.
W ubiegłym roku budżet ROT wynosił 1,16 mln zł, z czego 590 tys. zł stanowiły składki 78 członków organizacji. Aż 250 tys. do puli dorzuciła Łódź. Bartłomiej Wojdak, dyrektor Biura ds. Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranica, twierdzi, że łódzkie składki i tak co roku są niższe. - W 2012 r. składka wynosiła 500 tys. zł, a w 2014 r. tylko 250 tys. Natomiast w tym roku zamierzaliśmy przeznaczyć 100 tys. zł. Jednak dzięki 200 tys. zł przesuniętym w budżecie przez panią prezydent składka zwiększy się do 250 tys. - mówi urzędnik.
W poprzednich latach z łódzkiej składki utrzymywane były m.in. trzy punkty informacyjne: Manufaktura, Stary Rynek i ul. Sienkiewicza. W tym roku działać ma tylko pierwszy. - Punkt w Manufakturze jest otwarty przez siedem dni w tygodniu, więc jego utrzymanie kosztuje aż 120 tys. zł - mówi B. Wojdak.
Jednak utrzymanie trzech innych punktów informacyjnych, za które płaci miasto, kosztuje 514 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?