Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Akcja zima" w Łodzi. Miasto grozi karami za kiepskie odśnieżanie [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Ostatni weekend był testem dla "akcji zima", bo odśnieżono wszystkie kategorie ulic, co kosztowało 800 tys. zł

Do południa Łódź wydała 4,6 mln zł na "akcję zima". Władze miasta zachwalają system nadzoru nad stanem ulic i grożą palcem firmom odśnieżającym za pierwsze niedociągnięcia. Zapowiadają też nakładanie na nie kar. Z odśnieżanie 13 rejonów dróg publicznych i 5 rejonów dróg wewnętrznych w Łodzi odpowiada 11 firm.

- Aura daje nam się trochę we znaki, ale wydział gospodarki komunalnej jest doskonale przygotowany na koordynowanie prac związanych z akcją zima. O każdej porze dnia i nocy ktoś nadzoruje to, co dzieje się na łódzkich drogach. Na podstawie tych informacji podejmowane są decyzje, jaki sprzęt i na które ulice wypuszczamy - tłumaczy Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za gospodarkę komunalną.

Wiceprezydent podkreśla, że informacje o stanie ulic przekazywane są magistratowi również przez policję oraz pracowników MPK.

- Ostatni weekend był prawdziwym testem, bo odśnieżaliśmy wszystkie kategorie dróg, od pierwszej do czwartej oraz drogi wewnętrzne. Dostrzegamy pewne uchybienia ze strony firm odśnieżających - podkreśla Tomasz Trela. - Mieszkańcy wskazywali, że nie wszystkie miejsca czy kładki zostały odśnieżone na czas. Jeśli dalej będą się pojawiały takie sytuacje, będziemy podejmować drastyczne działania wobec firm. Po prostu będą płacić kary, bo firmy muszą mieć świadomość, że ich prace są kontrolowane.

Efektem takiej kontroli był ponowny wyjazd części pługopiaskarek o godz. 13 we wtorek. Niektóre z 11 firm odśnieżających musiały wykonać poprawki porannych prac i to na własny koszt.

Na razie wina za niedociągnięcia w odśnieżaniu zrzucana jest na firmy, a nie na koordynatorów akcji zima. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że polecenie wyjazdu zimowego sprzętu wydaje dyrekcja wydziału gospodarki komunalnej na wniosek koordynatorów akcji zima. To od nich zależy, o której godzinie ulice zostaną odśnieżone czy posypane solą.

Być może zlecenie posypania ulic powinno zostać wydane w nocy z poniedziałku na wtorek, bo na poranek zapowiadano przymrozek. Jednak taka decyzja nie zapadła.

- Nie możemy wydawać zleceń wyłącznie na podstawie prognoz pogody, bo przecież mogą być błędne. Na razie skargi na pracę koordynatorów do mnie nie dotarły - zapewnia Trela.

Odśnieżenie wszystkich kategorii dróg oraz ulic wewnętrznych kosztuje 800 tys. zł. Jeśli odśnieża się tylko drogi pierwszej i drugiej kategorii jest to wydatek 400 tys. zł. Natomiast na letnie i zimowe utrzymanie dróg magistrat ma 45,5 mln zł.

- To potężne pieniądze, więc musi być poczucie dobrze wykonanej usługi musi być - podkreśla Trela.

ZOBACZ TEŻ:

Źródło:x-news

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki