Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co piąty zgon w Łódzkiem spowodowany jest przez nowotwór. Ratunkiem są badania

Agnieszka Jedrzejczak
Agnieszka Jedrzejczak
Gdy podejrzewamy, że rozwija się guz piersi, powinniśmy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu
Gdy podejrzewamy, że rozwija się guz piersi, powinniśmy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu Paweł Religowski
Już ponad 20 proc. zgonów w Łódzkiem spowodowane jest przez nowotwory. Liczba zachorowań na raka w regionie łódzkim szybko rośnie.

Trzy lata temu życie Magdaleny, młodej mamy z podłódzkiego miasteczka, zmieniło się diametralnie. O tym, że ma nowotwór gruczołu sutkowego, dowiedziała się tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Od tego czasu życie upływa jej na wizytach w szpitalu, przeszła operację i męczącą chemioterapię. Na szczęście w jej przypadku nie była konieczna mastektomia. Dziś, mimo że najgorszy okres ma za sobą, wie, że nowotwór w każdej chwili znów może zaatakować...

- Doceniłam znaczenie badań profilaktycznych. Dopóki problem mnie nie dotyczył, nie interesowałam się przyjeżdżającym mammobusem. Teraz wykonanie badań to dla mnie podstawia, przekonałam też do nich moją mamę i siostrę - mówi pani Magdalena.

To właśnie rak piersi był najczęściej leczonym w 2014 roku nowotworem w województwie łódzkim. Leczeniem zostało objętych ponad 14 tys. pań, co kosztowało NFZ ponad 12 mln zł.

- Jeśli mamy podejrzenie i boimy się, że może rozwijać się guz piersi, w tym guz złośliwy, musimy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu i poprosić o skierowanie do poradni chirurgii onkologicznej - mówi prof. Marek Zadrożny, kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Chorób Piersi ICZMP w Łodzi.

W instytucie przeprowadzana jest innowacyjna operacja mastektomii i jednoczesnej rekonstrukcji piersi.

- Wykonujemy je w tym momencie z użyciem sylikonowych wkładek. Wcześniej były to powłoki brzuszne - mówi prof. Zadrożny.

Plagą w 2014 roku były również nowotwory złośliwe oskrzeli i płuc oraz gruczołu krokowego, w każdym przypadku leczono ok. 8 tys. pacjentów. Ich leczenie kosztowało 6,5 mln zł. Wielu pacjentów zachorowało na nowotwór jelita grubego. Leczenie 5 tys. pacjentów kosztowało niemal 11 mln zł.

Niestety, w województwie łódzkim nowotwór jest najczęstszą przyczyną śmierci - ponad 20 proc. wszystkich zgonów. O tyle samo wzrosła przez ostatnie kilka lat zachorowalność na raka. Śmiercią najczęściej kończy się walka z nowotworem żołądka, jelita grubego, trzustki i narządów oddechowych.

Najbardziej podatni na nowotwory, w przypadku mężczyzn, są mieszkańcy powiatów: bełchatowskiego, zduńskowolskiego i zgierskiego. Wśród kobiet najczęściej chorują mieszkanki powiatów kutnowskiego i łęczyckiego oraz Łodzi.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki