Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź bez tirów. Ulice zostaną zamknięte dla ciężarówek [MAPA]

Agnieszka Magnuszewska
Ulice Łodzi zostaną zamknięte dla samochodów ciężarowych powyżej 12 ton. Zmiany wejdą w życie w marcu.

Mniejsze korki w Łodzi, ale kosztem miast ościennych, a dokładnie Konstantynowa i Pabianic. To plan Zarządu Dróg i Transportu, który od 1 marca zakazuje tirom wjazdu do niektórych części Łodzi. Przede wszystkim ciężarówki mają zniknąć ze skrzyżowania marszałków i alei JP II - Mickiewicza, które będą od marca remontowane.

ZDiT zaproponował kierowcom ciężarówek objazd drogą krajową nr 71, która przebiega przez Konstantynów i Pabianice. Władze tych miast protestują, a łódzcy drogowcy i tak zamierzają swój plan realizować. Podkreślają, że dzięki temu liczba tirów w Łodzi zmniejszy się o 250 na godzinę, a jeden tir zajmuje miejsce pięciu aut osobowych. Poza tym zanieczyszczenie powietrza w centrum zmniejszy się o 50 procent.

Co na to władze Konstantynowa? Zapewniają, że przekierowanie tirów na DK nr 71 znacznie wydłuży korki w Konstantynowie, które nie są mniejsze niż w Łodzi. Poza tym stanowi zagrożenie dla pieszych, którzy korzystają z pobocza krajówki w drodze do ośrodków zdrowia, szkół i przystanków.

Pabianice też obawiają się zatorów, zwłaszcza że DK 71 na tym terenie ma po jednym pasie w każdą stronę.

- Jak można przekierować ruch z sześciu pasów w Łodzi (dwie jezdnie trzypasmowe - red.) na jeden w Pabianicach? Przecież będzie u nas jeździć 170 tirów na godzinę - oburza się Andrzej Różański, inżynier miasta w Pabianicach.

- Zgłosiliśmy swoje zastrzeżenia do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Czekamy na decyzję.

GDDKiA już zaopiniowała zmianę organizacji ruchu pozytywnie, ale pod kilkoma warunkami. Część z nich zobowiązuje ZDiT do dodatkowych wydatków. Przede wszystkim będzie on musiał sfinansować montaż tymczasowej sygnalizacji na skrzyżowaniu Sikorskiego - Warszawskiej - Nawrockiego w Pabianicach, co ma usprawnić ruch.

- Poza tym będziemy mieć wpływ na tymczasową organizację ruchu. Jeśli się ona nie sprawdzi, zostanie zmieniona - mówi Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA.

Dyrekcja proponuje kierowcom omijanie DK nr 71 w Pabianicach i przejazd ekspresowką S8 do węzła Róża i dalej S14 do węzła Pabianice Północ.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Od 1 marca do końca roku tiry nie będą miały wstępu do sporej części Łodzi w godz. 6 -20. Ich kierowcy mogą zapomnieć o tranzycie przez Łódź w relacji północ - południe, czyli o jeździe po al. Palki i Śmigłego -Rydza oraz Jana Pawła II - Włókniarzy. W ten sposób Zarząd Dróg i Transportu chce zmniejszyć korki w Łodzi.

- Zbliżamy się do najbardziej newralgicznego okresu prac na trasie W-Z w bieżącym roku. To przebudowa skrzyżowania al. Śmigłego - Rydza z Piłsudskiego, której rozpoczęcie zaplanowane jest na początek marca - podkreśla Grzegorz Nita, dyrektor ZDiT. - To czy zaczniemy prace w pierwszym czy drugim tygodniu marca uzależnione jest od terminu ukończenia wcześniejszych prac na skrzyżowaniu, czyli prawoskrętu z al. Śmigłego - Rydza w Piłsudskiego.

O ile w ubiegłym roku utrudnienia na skrzyżowaniu były głównie w relacji wschód - zachód, o tyle od marca na linii północ- południe.

- Ruch będzie poprowadzony tylko po jednym pasie w każdą stronę - mówi Nita. - Dlatego jesteśmy zmuszeni do wprowadzenia ograniczeń w ruchu tranzytowym. Przede wszystkim musimy umożliwić dobrą przepustowość komunikacji miejskiej i umożliwić docelowe wjazdy gospodarcze.

Tiry nie będą też miały wstępu na al. Włókniarzy i al. Jana Pawła II od Pabianickiej do Aleksandrowskiej.

- Spowodowane jest to pracami na al. JP II i Bandurskiego, które rozpoczną się już w końcówce lutego. Polegać one będą na braku lewoskrętu z al. JP II w Bandurskiego - tłumaczy dyrektor ZDiT.

- W kolejnym etapie prac pojawią się utrudnienia przy zjeździe z estakady, stąd ograniczenie dla ruchu tirów dotyczy zarówno dolnych jezdni Włókniarzy jak i estakady - dodaje Michał Gogolewski, zastępca naczelnika z wydziału inżynierii ruchu i sterowania ruchem.

ZDiT zaproponował tirom objazdy m.in. przez Inflancką, Sikorskiego, Aleksandrowską i drogę krajową nr 71 na terenie Konstantynowa i Pabianic, co oburza mieszkańców sąsiednich gmin.

- Może korki w Łodzi się zmniejszą, ale dlaczego naszym kosztem? Jako inżynier nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Łódź w tym samym czasie ogranicza ruch na dwóch trasach tranzytowych, czyli oprócz Śmigłego - Rydza również na Włókniarzy - dziwi się mieszkaniec Konstantynowa.

ZDiT wyjaśnia.

- Przecież wiadomo z czym wiązałoby się puszczenie całego ruchu tranzytowego poprzez jeden ciąg w mieście.... - mówi Nita. - Poza tym my nie nakazujemy konkretnych objazdów (m.in. przez Konstantynów - red.) tylko pewne trasy proponujemy.

Przebiegają one głównie przez drogi krajowej i wojewódzkie, więc ustalaliśmy je z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz z Zarządem Dróg Wojewódzkich i policją. Również wszystkie władze gmin ościennych zostały poinformowane o ograniczeniu ruchu tirów w Łodzi. Pewne ich uwagi zostały wniesione i część z nich uwzględniliśmy, ale tylko część, bo Łódź nie może inwestować poza swoim obszarem - dodaje Nita.

ZDiT zapewnia, że pomimo ograniczenia ruchu tirów w centrum miasta (strefa zamknięta) będą one mogły dojechać z innej strony do wszystkich stref przemysłowych w mieście m.in.: Olechowa czy Teofilowa.

WALENTYNKI 2015: Wierszyki na Walentynki, prezent na Walentynki, Walentynki w Łodzi - tu znajdziesz wszystko!

BUNT MIAST OŚCIENNYCH! CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Andrzej Różański, inżynier miasta Pabianice, jest oburzony pomysłem łódzkich drogowców. Trudno mu uwierzyć, że GDDKiA pozytywnie zaopiniowała organizację ruchu, przygotowaną przez ZDiT w Łodzi.

Inżynier podkreśla, że 2 lutego władze miasta Pabianice, gminy wiejskiej Pabianice i gminy Ksawerów spotkały się z władzami Łodzi i wyraziły sprzeciw wobec wytyczenia objazdu dla tirów po drodze krajowej nr 71 m.in. na obszarze Pabianic. Podkreślają, że nierealnym rozwiązaniem jest przekierowanie ruchu z dwóch jezdni trzypasmowych w Łodzi na jednojezdniową ulicę w Pabianicach (po jednym pasie w każdą stronę). Zwłaszcza że po ulicach, na których wytyczony będzie objazd, jeździ komunikacja miejska. Takie stanowisko gminy zawarły w piśmie do władz Łodzi. A jeśli organizacja ZDiT miałby zostać wprowadzona w życie , oczekują budowy sygnalizacji na skrzyżowaniu Sikorskiego - Warszawskiej - Nawrockiego.

Również władze Konstantynowa, które też stawiły się na spotkaniu 2 lutego, są przeciwne przekierowaniu tirów z Łodzi na DK nr 71. W piśmie do władz Łodzi podkreślają, że krajówka na terenie Konstantynowa już się korkuje. Największe zatory tworzą się u zbiegu DK nr 71 i drogi wojewódzkiej nr 710. Ich długość sięga nawet kilku kilometrów.

Natomiast organizacja ruchu proponowana przez Łódź jeszcze pogorszy sytuację. Dlatego władze Konstantynowa oczekują budowy sygnalizacji na skrzyżowaniu ul. 1 Maja i Łaskiej, wprowadzenie tymczasowej organizacji ruchu, która uniemożliwi wjazd tirów na gminne ulice oraz budowy chodników na ulicy Łaskiej od obecnego chodnika do ulicy Józefów oraz na Aleksandrowskiej między Zgierską do ulicy Niesięcin.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łódź bez tirów. Ulice zostaną zamknięte dla ciężarówek [MAPA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki