Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kończą budowę Centrum Kliniczno-Dydaktycznego (ZDJĘCIA)

Joanna Barczykowska
Poród, operacja serca, albo skomplikowany zabieg ortopedyczny w łódzkim Centrum Kliniczno-Dydaktycznym? To już nie tylko marzenia dygnitarzy PRL, ale rzeczywistość jaka czeka łodzian jeszcze w tym roku. Najdłużej trwająca inwestycja w Łodzi dobiega końca.

- Do 30 czerwca podwykonawcy mają zakończyć budowę, a we wrześniu spodziewamy się już pozwolenia na użytkowanie. W nowym roku akademickim studenci będą mieli zajęcia w salach wykładowych w części dydaktycznej, a pacjenci trafią do nowoczesnych klinik - ogłosił prof. Paweł Górski, rektor Uniwersytetu Medycznego podczas wczorajszego spaceru po CKD.

Za dwa miesiące ma ruszyć Zakład Diagnostyki Obrazowej, w którym zamontowano już najnowocześniejszy w Polsce tomograf komputerowy i rezonans magnetyczny. Pomieszczenia na parterze są już prawie wykończone. Obok Zakładu Diagnostyki Obrazowej wykańczana jest izba przyjęć i rejestracja.

Pod koniec roku do CKD mają być przeniesione także kliniki. Jakie oddziały znajdą się w 17 piętrowym szpitalu?

- Jako pierwszy zostanie przeniesiony szpital im. Radlińskiego z ul. Drewnowskiej. Ortopedia znajdzie się na trzecim piętrze. W tym roku przeniesiemy także kardiologię i kardiochirurgię ze szpitala im. Sterlinga oraz ginekologię i położnictwo oraz neonatologię ze szpitala im. Madurowicza. Wszystkie kliniki zostaną przeniesione wraz z kontraktami z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pracę znajdą też wszyscy pracownicy klinik - zapewnia prof. Górski. - Warunkiem przeniesienia klinik jest cesja kontraktu z NFZ, dlatego mam nadzieję, że dyrektorzy szpitali nie będą stawali na przeszkodzie.

Po klinikach przeniesionych do Centrum Kliniczno-Dydaktycznego w łódzkich szpitalach zostanie dużo wolnego miejsca. Na co zostanie zagospodarowane? - Budynek po Szpitalu im. Radlińskiego przy ul. Drewnowskiej oddajemy właścicielowi, czyli marszałkowi. Ale uważamy, że powinno się go zburzyć, ponieważ nie da się przystosować szpitala do wymagań Unii Europejskich. W pozostałych szpitalach można utworzyć inne oddziały - dodaje Górski.

O tym jakie usługi wprowadzą dyrektorzy szpitali zdecyduje ostatecznie ich organ założycielski, czyli Urząd Marszałkowski.

- Społeczeństwo Łodzi i województwa się starzeje, dlatego na pewno będziemy starali się otoczyć opieką osoby starsze. Właśnie dla nich będziemy mogli rozwinąć internę, diabetologię i oczywiście opiekę paliatywną, której w regionie bardzo brakuje - mówi Witold stępień, marszałek województwa łódzkiego.

Władze regionu i Uniwersytetu Medycznego opracowują teraz program logistyczny według którego będzie przebiegała przeprowadzka klinik. - Zależy nam na czasie, żeby nie robić przerw w funkcjonowaniu oddziałów. Zakładamy, że przeprowadzka będzie trwała około sześciu dni. Ale na dokładne daty trzeba jeszcze poczekać - mówi prof. Górski.

Na dobre szpital ma ruszyć w 2012 roku, ale do końca 2011 zagospodarowane zostaną już wykończone części.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki