Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Cacek chce, by Widzew grał przy al. Unii

Dariusz Kuczmera
Sylwester Cacek o stadionie przy al. Unii: To jedyne miejsce w Łodzi, gdzie mecze będzie mogła oglądać odpowiednia liczba widzów
Sylwester Cacek o stadionie przy al. Unii: To jedyne miejsce w Łodzi, gdzie mecze będzie mogła oglądać odpowiednia liczba widzów Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Wiosnę spędzimy w Byczynie, ale następny sezon chcemy grać w Łodzi, przy al. Unii - mówi prezes Widzewa Sylwester Cacek.

W środę (25 lutego) gościem programu Piłka meczowa w telewizji Toya był prezes Widzewa Sylwester Cacek. Powiedział wyraźnie, że wiosenną rundę pierwszej ligi Widzew spędzi na boisku w Byczynie, ale następny sezon chce rozegrać na miejskim stadionie przy al. Unii.

- To jedyne miejsce w Łodzi, gdzie mecze będzie mogła oglądać odpowiednia liczba widzów - mówił Sylwester Cacek. - Chcemy wrócić do Łodzi.

Prezes Widzewa ujawnił też pedagogiczne skłonności w stosunku do kibiców. Padło stwierdzenie, że jeśli po pierwszym razie ktoś czegoś nie zrozumiał, to trzeba takiej osobie pokazać to samo jeszcze raz. Enigmatyczne, ale logiczne. Kibice byli w sporze z prezesem, więc prezes wychowuje.

Zmroziła nas opinia na temat trenerów na początku sezonu pierwszej ligi. Sylwester Cacek mówił, że gdyby został Włodzimierz Tylak, Widzew miałby dziewięć punktów więcej. Jego następca Rafał Pawlak przegrywał, ale zdaniem Sylwestra Cacka osiągnął cel, który miał osiągnąć. Jaki to cel? - padło pytanie dziennikarzy telewizji Toya. - Może kiedyś na to pytanie odpowiem - mówił Sylwester Cacek. O co w tej materii chodzi?

Prezes Widzewa chwalił relacje między klubem i władzami miasta. - Z prezydent Hanną Zdanowską jestem w doskonałych kontaktach, lepszych niż siedem czy pięć lat temu - mówił Sylwester Cacek.

A jeśli chodzi o sprawy czysto sportowe, to bezgranicznie wierzy prezes w umiejętności trenera Wojciecha Stawowego.

- Pół roku na tego trenera polowałem, aż wreszcie udało nam się go zatrudnić - mówił Sylwester Cacek.

Co do finansów Widzewa tu też nie ma dramatu. - Została nam jedna rata z układu i proszę się o to nie martwić - mówił Sylwester Cacek.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sylwester Cacek chce, by Widzew grał przy al. Unii - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki