Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja komunikacyjna w Łodzi na razie odłożona

Agnieszka Magnuszewska
archiwum Dziennika Łódzkiego
Szumnie zapowiadana przez władze Łodzi i mocno krytykowana przez łodzian rewolucja komunikacyjna, polegająca na reorganizacji siatki połączeń, wróciła do punktu wyjścia.

Choć wstępnie projekt nowego modelu komunikacji miał być konsultowany z łodzianami w lutym, to nadal nie jest on gotowy. Firma, która go tworzy, nadal dokonuje poprawek, których pod koniec stycznia domagali się radni z komisji ds. transportu.

ZOBACZ: Rewolucja komunikacyjna w Łodzi. Autobusy mają omijać centrum i dowozić do tramwajów [MAPY]

W czwartek (26 lutego) radni mieli poznać poprawioną wersję trzech wariantów reorganizacji połączeń. Wcześniej każdy z nich zakładał likwidację sporej liczby linii autobusowych, które ostatecznie miały kursować tylko między sąsiednimi osiedlami. Jednak Zarząd Dróg i Transportu, który zlecił wykonanie opracowania zewnętrznej firmie, nie był w stanie przedstawić jego poprawionej wersji. - Wciąż trwają prace związane z korektą opracowania. Nie zamierzamy przeciągać poprawek w nieskończoność, ale chcemy, żeby były wykonane właściwie - tłumaczy Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. - Dlatego poinformujemy radnych, kiedy warianty reorganizacji połączeń będą gotowe.

CZYTAJ TEŻ: Rewolucja komunikacyjna w Łodzi. Pomysł usunięcia autobusów z centrum oburzył mieszkańców

Radni z komisji ds. transportu nie zamierzają jednak czekać w nieskończoność i na następnym posiedzeniu chcą poznać harmonogram prac związanych z nanoszeniem poprawek do zaproponowanej w styczniu reorganizacji siatki połączeń.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki