Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma emeryturę ze Szwajcarii, a potrącają jej podatki i składki

Alicja Zboińska
Czy emerytce składki odciągane są bezprawnie?
Czy emerytce składki odciągane są bezprawnie? Arkadiusz Gola/archiwum Polskapresse
91-letnia łodzianka skarży się, że z emerytury ze Szwajcarii ma potrącane składki i podatki. Żali się też na bank, w którym ma konto.

Pani Jadwiga 30 lat spędziła w Szwajcarii. Tam wyszła za mąż i mieszkała do momentu śmierci męża. W 2006 roku wróciła do Łodzi. Emerytura i ubezpieczenie po zmarłym mężu na konto w Raiffeisen Polbank wpływają prosto ze Szwajcarii.W sumie kobieta otrzymuje w przeliczeniu ok. 9.500 zł. Nie może jednak zrozumieć, dlaczego od ubiegłego roku od świadczenia zaczęto odciągać zaliczkę na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie społeczne. Chodzi o kwoty rzędu 120 i 145 zł, przy czym w grudniu 2014 r. zaliczki i składki zostały odprowadzone aż trzykrotnie, z czego raz w znacznie wyższej kwocie.

- Dostaję świadczenie, które wypracowałam w Szwajcarii i które tam jest obłożone podatkami i składkami - mówi nasza Czytelniczka. - Nie wiem, czemu tutaj także mam ponosić koszty. Na dodatek nie mogę się porozumieć z bankiem, na moim koncie pojawił się debet w wysokości 384 franków szwajcarskich. Nie mam pojęcia, skąd się wziął, a nikt z banku nie chce mi tego wyjaśnić. Czuję się całkowicie bezradna, jestem ciężko chora, wymagam pełnej opieki.

Agnieszka Pawlak, rzecznik Izby Skarbowej w Łodzi, zaznacza, że świadczenie nie może być opodatkowane dwa razy: w Polsce i w Szwajcarii.

- Jeśli zostanie przedstawiony certyfikat rezydencji szwajcarskiej, z którego będzie wynikało, że tam odprowadzane są zaliczki na podatek dochodowy, to pani zostanie zwolniona z tego obowiązku w Polsce - mówi Agnieszka Pawlak.

Zdaniem Moniki Kiełczyńskiej, rzeczniczki I Oddziału ZUS w Łodzi, adnotacja na wyciągu bankowym kobiety jest nieprecyzyjna. - Chodzi o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, którym objęte są zagraniczne emerytury i renty - zaznacza Kiełczyńska. - Od takich świadczeń nie odprowadza się natomiast składek na ubezpieczenia społeczne.

Przedstawiciele banku widzą to inaczej, choć nie komentują kłopotów pani Jadwigi, bo obowiązuje ich tajemnica bankowa. Kwestię debetu wyjaśniają bezpośrednio z emerytką, nie informują o tym mediów. Sławomir Czajkowski z biura prasowego Raiffeisen Polbank podał tylko ogólne zasady potrąceń od zagranicznych emerytur. Podkreśla, że banki, które wypłacają zagraniczne świadczenia, muszą pobierać zaliczki na podatek. Ponadto osoby takie jak pani Jadwiga podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu i to bank ma płacić składki.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki