Nie ma co ukrywać - w Bełchatowie po zimowych wzmocnieniach spodziewano się lepszego startu PGE GKS. Oczywiście, dwie porażki niczego nie przekreślają, ale powodują nerwowość w klubie.
- Musimy sobie jak najszybciej z tym poradzić. Po każdej porażce jest niebezpieczny moment, by nie wpaść w dołek - mówi trener bełchatowskiej drużyny Kamil Kiereś.
Przegrane mecze z Podbeskidziem Bielsko-Biała i Piastem Gliwice pewnie byłyby bardziej niepokojące, gdyby bełchatowianie źle grali. Ale w obu meczach byli równorzędnymi partnerami dla swoich rywali, a o porażkach decydowały indywidualne błędy.
Bełchatowianie marzą, by sobotni mecz z Wisłą Kraków był spotkaniem przełomowym, ale jest jeden problem - dokładnie tak samo myślą wiślacy, którzy w dwóch wiosennych spotkaniach zdobyli zaledwie jeden punkt. W ostatnich dniach krakowianie przeprowadzili dwa transfery, pozyskując ofensywnego pomocnika Jeana Barrientosa i obrońcę Bobana Jovicia.
- Najprawdopodobniej Boban dostanie szansę od początku - mówi trener Wisły Franciszek Smuda. - Obaj mają duży potencjał i duże możliwości. Na razie Barrientos jest fizycznie nie w takiej formie, jakbym go widział. Poczekajmy tydzień, dwa i też dojdzie, ponieważ to jest dynamiczny chłopak. W przyszłości będą wiodącymi piłkarzami w drużynie.
Smuda nie może skorzystać z pauzujących za żółte kartki Richarda Guzmicsa i Wilde-Donalda Guerriera. Problemy ma jednak także Kiereś, bo trzy mecze dyskwalifikacji po czerwonej kartce obejrzanej w Gliwicach dostał Błażej Telichowski, a kilku graczy ma problemy ze zdrowiem. Nadal wykluczony jest występ m.in. Bartosza Ślusarskiego.
W ostatnim spotkaniu z Piastem Kiereś zdecydował się na powrót do ustawienia z jednym napastnikiem, ale przed własną publicznością pewnie zagra bardziej odważniej. Tym bardziej, że ma w składzie dużą grupę ofensywnych piłkarzy, którzy gwarantują niezłą jakość. Trener bełchatowskiej drużyny po rundzie jesiennej, w której jego piłkarze strzelali bardzo mało goli zimą chciał to zmienić i pewnie nie braknie mu konsekwencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?