Tego dnia na planie pojawili się dwaj aktorzy, których różni niemal wszystko - od warunków fizycznych po dorobek. Mowa o jednym z czołowych aktorów Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, Mariuszu Jakusie, i Michale Pieli, najbardziej znanym z roli aspiranta Nocula w serialu "Ojciec Mateusz".
Mariusz Jakus zasłynął z roli "Tygrysa", byłego kryminalisty i dowódcy kompanii w filmowym dramacie "Samowolka" w reż. Feliksa Falka. Głośno było też o jego roli w "Symetrii" w reż. Konrada Niewolskiego, w której wcielił się w "Kosiora", darzonego szacunkiem członka więziennej "grypsery". Popularność przyniosła aktorowi też rola "Mongoła" w serialu telewizyjnym "Czas honoru".
Na planie towarzyszył Jakusowi Michał Piela, którego na dużym ekranie można było niedawno oglądać w filmie "Być jak Kazimierz Deyna", a ostatnio trafił do obsady "11 minut", nowego filmu pracującego w USA, a urodzonego w Łodzi reżysera Jerzego Skolimowskiego (w obsadzie są m.in. Rutger Hauer, Andrzej Chyra oraz Marek Kondrat, który kilka lat temu deklarował, że rzuca aktorstwo).
W "Nerdzie" Jakus i Piela wcielili się w agentów, parających się ściganiem osób, które nie płacą za usługi internetowe. To właśnie przerwanie łączność komputera z internetem jest powodem, dla którego Norbert, czyli tytułowy "nerd" (słowo to oznacza tyle speca od komputerów, co osobę aspołeczną) musi odważyć się na konfrontację ze światem.
Tydzień wcześniej na planie filmu pojawiła się Katarzyna Figura, która wciela się w matkę Norberta. Premiera "Nerda" ma się odbyć jeszcze w tym roku.
ZOBACZ WIĘCEJ: Katarzyna Figura na planie niezależnej komedii łódzkich filmowców [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?