Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mówi się, że depresja jest siostrą samobójstwa [ROZMOWA]

rozm. Jacek Losik
Iwona Piotrowska: Smutek, przygnębienie, niemożność przeżywania radości, zaburzenia snu i łaknienia - to codzienność przy depresji...
Iwona Piotrowska: Smutek, przygnębienie, niemożność przeżywania radości, zaburzenia snu i łaknienia - to codzienność przy depresji... archiwum/Paweł Nowak
Rozmowa z Iwoną Piotrowską, psychologiem, terapeutą i współzałożycielem Fundacji "Poducha".

Skąd bierze się depresja u dzieci i młodzieży? Kto lub co jest winne temu, że młodzi ludzie tracą sens życia?
Nie wszystko jest jasne, naukowcy głowią się nad rozwiązaniem tego problemu. Klucz do zrozumienia mechanizmów depresji to praca mózgu, współpraca przekaźników nerwowych, hormonów, wszystkich komórek. Przyczyn depresji upatruje się również w genach i na skutek doświadczeń traumatycznych, u dzieci często związanych ze stratą jednego z rodziców - nie tylko z powodu śmierci, ale również odejścia, rozwodu...

Po czym można poznać, że dziecko ma problemy?
Smutek, przygnębienie, niemożność przeżywania radości, zaburzenia snu i łaknienia - to codzienność przy depresji... Dzień zazwyczaj wypełniony jest zmartwieniami o takim natężeniu, że przeradzają się one w lęk uniemożliwiający koncentrację, potęgując niepokój. W ciężkich stanach depresyjnych wykonanie podstawowych czynności życiowych- wstanie z łóżka, zrobienie śniadania - jest często ponad siły chorego. Mówi się, że depresja jest siostrą samobójstwa, bo właśnie wtedy pojawiają się bardzo często myśli, że nie jestem w stanie dłużej znieść tego stanu. Depresja przyjmuje wiele masek i postaci. U dzieci i młodzieży może przebiegać jako przerysowanie zachowań adolescensyjnych, mieć postać opozycyjno-buntowniczą, nawet z przejawami agresji czy autoagresji (samookaleczenia).

Jest Pani psychologiem i terapeutą, więc na co dzień ma Pani do czynienia z chorymi dziećmi. Faktycznie jest ich coraz więcej?
Zdecydowanie. Liczba dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi i zaburzeniami psychicznymi rośnie. Można to zaobserwować na podstawie liczby wydawanych przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne orzeczeń o potrzebie objęcia dziecka nauczaniem indywidualnym.

Co wasza fundacja robi, aby pomóc takim dzieciom?
Dzieci często nie potrafią opowiedzieć, co się z nimi dzieje. To dorośli powinni zauważyć niepokojące objawy i udać się z dzieckiem do specjalisty. Fundacja Prospołeczna " Poducha" od trzech lat wspiera dzieci z zaburzeniami psychicznymi i ich rodziców. Organizujemy na przykład tak zwaną pomoc rówieśniczą. Nasi wolontariusze odwiedzają kolegów i koleżanki objęte nauczaniem indywidualnym. Roz-mawiają, odrabiają wspólnie lekcje, wychodzą razem do kina lub na kręgle. Często dla dzieci chorych jest to jedyny kontakt z rówieśnikami.

A profilaktyka?
Od kilku lat prowadzimy bezpłatne szkolenia dla rad pedagogicznych łódzkich szkół gimnazjalnych dotyczące zapobiegania samobójstwom, rozpoznawania zachowań suicydalnych i tym podobne. Powoływane przez dyrektorów gimnazjów zespoły kryzysowe doskonalą swoje umiejętności prowadzenia rozmowy z uczniem zagrożonym samobójstwem i jego rodzicami.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki