Odpowiedź z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad kancelaria sejmiku przyjęła na początku marca, na wtorkowej sesji dostali ją radni. Odpowiedź jest ogólnikowa, opowiada o priorytetach Programu Budowy Dróg na lata 2014 - 2023, a nazwa S14 w zasadniczej części tekstu nie pada, GDDKiA przytacza ją... tylko w zajawce, tłumacząc, na czyje pismo jest to odpowiedź.
ZOBACZ TEŻ: Zachodnia obwodnica Łodzi wciąż na liście rezerwowej
- Pismo nie zaskakuje - komentuje radny Piotr Bors (SLD), na którego wniosek sejmik zajął stanowisko w sprawie S14. - Chciałbym zwrócić tylko uwagę, że pada w nim zdanie, że "obecnie dobiega końca proces konsultacji publicznych projektu Programu", co jest sugestią, że po konsultacjach podejście do S14 może się zmienić, a jak wiemy nic się nie zmieniło. Czyli: jak będą oszczędności, to będzie budowa.
Sejmik pod koniec stycznia wnosił do rządu, by trasę S14 z listy rezerwowej przenieść na listę priorytetów, ale w sprawie nic się dotąd nie zmieniło, mimo że obiecała to premier Ewa Kopacz ostatniego dnia kampanii samorządowej. Prezydent Łodzi zasugerowała wczoraj w Radiu Łódź, że S14 wejdzie na listę inwestycji kluczowych po uzyskaniu decyzji ZRID.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sejmik apeluje do premier Kopacz o budowę zachodniej obwodnicy Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?