Kiereś był najdłużej pracującym trenerem w jednym klubie w T-Mobile Ekstraklasie, bo prowadził bełchatowski zespół nieprzerwanie od 9 stycznia 2013 roku, a wcześniej był też trenerem PGE GKS od 1 września 2011 r. do 25 września 2012 r., w międzyczasie pełniąc funkcję koordynatora. Tym razem wydaje się, że rozstanie będzie dłuższe, bo Kiereś odchodzi z klubu.
Powód rozstania jest oczywisty - słabe wyniki w rundzie wiosennej PGE GKS. Bełchatowscy piłkarze przegrali pięć z sześciu spotkań i spadli na 13. miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasie.
Wygląda na to, że skoro szkoleniowiec nie tylko zgodził się na rozstanie, ale wręcz doszło do niego z jego inicjatywy, to sam uznał, iż stracił wspólny język z zespołem. Już jesienią słychać było, że w drużynie nie wszyscy pchają wózek w tę samą stronę.
Kto zrobi porządek w PGE GKS?
Nieoficjalnie mówi się, że najwyżej stoją akcje Dariusza Wdowczyka, ostatnio zwolnionego z Pogoni Szczecin. Wdowczykowi, choć nie ma obecnie formalnych przeszkód do zatrudnienia, może jednak zaszkodzić przeszłość, bo był skazany za korupcję w Koronie Kielce.
Kogo jeszcze wymienia się wśród kandydatów?
Przede wszystkim Marka Zuba, który kiedyś w Bełchatowie był asystentem Oresta Lenczyka, a ostatnio notował duże sukcesy z litewskim Żalgirisem Wilno.
Mówi się też o Czesławie Michniewiczu, ale ten z kolei jest nielubiany w Bełchatowie za kilka wypowiedzi w czasach, gdy prowadził Zagłębie Lubin i rywalizował z drużyną z ul. Sportowej o mistrzostwo Polski. Gdyby jednak miały decydować sportowe osiągnięcia, to Michniewicz nie miałby sobie równych w starciu z Wdowczykiem i Zubem.
Na razie treningi z piłkarzami PGE GKS prowadzi drugi trener Andrzej Orszulak. Nazwisko trenera ma być znane dzisiaj lub najpóźniej jutro.
Najbliższe spotkanie T-Mobile Ekstraklasy piłkarze PGE GKS rozegrają w sobotę, 4 kwietnia, gdy w Bełchatowie podejmą Lecha Poznań. Nowy szkoleniowiec będzie miał zatem dużo czasu, by przygotować zespół do tego starcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?