W piątek (27 marca) po południu, czyli kilkanaście godzin po minięciu terminu składania podpisów, status "zarejestrowany" miało pięciu kandydatów: Janusz Korwin-Mikke, Bronisław Komorowski, Adam Jarubas, Paweł Kukiz oraz Jacek Wilk, kolejny kandydat niezależny. Pozostali, czyli Andrzej Duda, Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Janusz Palikot, Magdalena Ogórek, a także Grzegorz Braun i Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia), mieli status "zgłoszony", co oznacza, że ich komitety zgłosiły wymaganą prawem liczbę 100 tys. podpisów poparcia, które są w trakcie weryfikacji.
Liczba 100 tys. podpisów okazała się nie do przeskoczenia dla posłanki Anny Grodzkiej i wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej, które zakończyły swe kampanie wyborcze. Jedyną zatem kobietą, która starać się będzie o prezydenturę, jest kandydatka SLD Magdalena Ogórek.
W piątek tematami kampanii były: euro i SKOK-i. Szef klubu PO Rafał Grupiński stwierdził, że Andrzej Duda, jako prezydencki prawnik kancelarii Lecha Kaczyńskiego, "mógł brać udział w nielegalnym wpływaniu na proces legislacyjny ws. ustawy o SKOK-ach", a chodzi o wniosek do Trybunału Konstytucyjnego złożony przez ówczesnego prezydenta. Zdaniem PO, tą kwestią powinna zająć się prokuratura. Duda komentować tego nie chciał, a rzecznik PiS Marcin Mastalerek dodał, że sztab się do tego odniesie, gdy pytanie zada sam Komorowski. Kandydat PiS robił w piątek zakupy na Słowacji, by później porównać ceny z zakupami w Polsce. W Biedronce zapłacił 37 zł, za to samo na Słowacji 54 zł. W weekend Duda znów ma ruszyć w Polskę, a tematem kampanii ma być przede wszystkim euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?