Po imponującej serii strzeleckiej w dwóch pierwszych kolejkach wiosny piłkarze Arki Gdynia wyraźnie się zacięli. Tydzień temu w Byczynie zremisowali 0:0 z Widzewem Łódź, a w sobotę - już przed własną publicznością - powtórzyli ten rezultat z Miedzią Legnica.
Nie ma wątpliwości, że drużyna z Legnicy stoi o półkę wyżej niż pogrążony w chaosie łódzki Widzew. Wydawało się jednak, że podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego zdołają wykorzystać atut własnego boiska. Skończyło się jednak na tym, że na wysokości zadania stanęli gdyńscy kibice. Niestety, piłkarze emocji im nie dostarczyli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!