Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiana czasu na letni. W niedzielę pośpimy krócej

Matylda Witkowska
W nocy z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki z godziny 2 na 3. Jedna noc będzie krótsza, ale dni staną się coraz dłuższe.

Czas letni obowiązuje od ostatniej niedzieli marca do ostatniej niedzieli października. Poprzez dłuższe wieczory ma zwiększyć oszczędności energii, utrudnić życie złodziejom i zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.

Jako pierwsi na pomysł zmiany czasu wpadli Niemcy w 1916 roku. W Polsce na stałe wprowadzono zmianę czasu w 1977 roku. Od 2000 roku obowiązuje w całej Unii Europejskiej. Czas na letni zmienia aż 70 krajów na świecie, w Europie powstrzymują się tylko Islandia, Rosja i Białoruś.

Dla Polski bardziej zbliżony do astronomicznego jest czas zimowy, ale Słońce w Łodzi i tak nie góruje w samo południe. Astronomiczna różnica czasu między krańcami Polski wynosi 40 minut, a między krańcami Łodzi - 1 minutę i 12 sekund.

- Czas, zarówno letni, jak i zimowy, jest w dużej mierze umowny - tłumaczy Piotr Borasa z Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Łodzi.

Zmiana czasu oprócz zysków powoduje też komplikacje. Uważa się, że pierwszą ofiarą zmiany czasu był Gerard Pająkowski, powstaniec wielkopolski. Strony umówiły się na zawieszenie broni, ale Polacy nie wiedzieli, że Niemcy mają czas letni...

Obecnie kłopoty są mniejsze, ale też uciążliwe. Nocne pociągi przyjadą o innej godzinie.

- Choć czasy przejazdów pociągów nie ulegną zmianie, pojawi się pozorna różnica między godziną przyjazdu a codziennym rozkładem. Pasażerowie w żaden sposób tego nie odczują, jednak muszą pamiętać o przestawieniu zegarków - mówi Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP Intercity.

Kłopoty może sprawić przestawianie zegarków. W najbliższych dniach ludzie mogą też czuć się senni, większe będzie ryzyko zawałów serca i depresji.

- Ostatnie badania wykazują, że zmiana czasu nie jest korzystna dla naszego zdrowia - mówi Paweł Wika, lekarz rodzinny z Łodzi. Źle wpływa m.in. na szyszynkę produkującą melatoninę. - Chyba wszyscy czujemy, że zmiana czasu jest dla nas męcząca. Podobny problem, tzw. jet lag mają ludzie podróżujący samolotem i zmieniający strefy czasowe - mówi Wika.

Dwa lata temu o rezygnację ze zmiany walczyło Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. Bez skutku.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki