Kładki nie ma, więc trzeba nadrabiać blisko 500 m albo podjąć ryzyko i prowadzić wózek po ścieżce wydeptanej na skarpie. To spore wyzwanie dla rodziców spacerujących z dziećmi po parku Staromiejskim. Dlatego radni Marcin Zalewski i Sebastian Bulak (PiS) wnioskują o montaż podjazdów dla wózków.
- W parku nie ma żadnego podjazdu, którym można byłoby wyprowadzić wózek na górę, czyli na ul. Podrzeczną lub Wolborską - podkreśla Dorota Zbiorczyk, mama 7-miesięcznej Oli. - Jak się zjedzie do parku przy stawie i dotrze z wózkiem do krańcówki, to pozostaje już tylko zawrócić.
- Widać, że niedawno jedne ze schodów wyremontowano, ale nikt nie pomyślał o podjazdach dla wózków - dodaje Joanna Wilmańska, mama 4-miesięcznego Oliwiera.
Dlatego mamy spacerujące z wózkami muszą pokonać blisko pół kilometra, by dotrzeć spod krańcówki przy Północnej do Nowomiejskiej.
- Zjazd przy stawie jest tylko jeden, i to po wyboistej ścieżce, poza tym są tylko dzikie podjazdy wydeptane w trawie przez rodziców. Oczywiście nie są one bezpieczne - przyznaje Izabela Grochalska, mama bliźniaków.
Dlatego radni PiS zaproponowali w interpelacji, by na schodach w centrum parku i przy krańcówce zamontować kładki. Niestety, według władz Łodzi nie jest to możliwe. Dlaczego?
Ze względu na dużą różnicę poziomów i długość schodów na skarpie od strony ul. Wolborskiej montaż kładek nie byłby zgodny z przepisami. Magistrat ma inny pomysł.
- W 2011 r. na zlecenie wydziału ochrony środowiska opracowana została dokumentacja projektowo-kosztorysowa, obejmująca przebudowę schodów znajdujących się na wprost budynku przy Wolborskiej 5 wraz z budową pochylni dla niepełnosprawnych - tłumaczy w odpowiedzi na interpelację Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi.
Inwestycję tę wyceniono w 2011 r. na 450 tys. zł. Co więc stanęło na drodze do jej realizacji?
- Niestety, z uwagi na pilniejsze potrzeby inwestycyjne miasta inwestycja nie została zrealizowana - mówi Piątkowski. - Zadanie to zostanie zaproponowane w projekcie budżetu na 2016 r. Jeżeli uzyska akceptację Rady Miejskiej, przebudowa schodów zostanie przeprowadzona w 2016 r.
Radny Zalewski jest przekonany, że schody za pomnikiem Dekalogu nie są aż tak strome, by montaż kładki nie był możliwy. - Zwłaszcza że kładki udało się zamontować na schodach wiaduktu przy ul. Zbiorczej i są one bardziej strome - podkreśla Zalewski. - Trudno też uwierzyć, że przez cztery lata władze miasta nie znalazły 450 tys. na przebudowę schodów.
A wyzwań dla mam z wózkami nie brakuje. - Podjazdów nie ma też przy sklepach. Poza tym w mieście jest sporo krzywych chodników i to do tego stopnia, że wózek w pewnym momencie zaczyna zjeżdżać na jezdnię- zaznacza Izabela Grochalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?