Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie nowa ul. Romanowska może kończyć się w lesie [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Na początku września autobusy raczej nie pojadą z Zielonego Romanowa nową ul. Romanowską, bo część projektu drogi straciła ważność.

Blisko 2,5 tys. mieszkańców Zielonego Romanowa od lat czeka na połączenie ich osiedla z ul. Aleksandrowską nowym odcinkiem ul. Romanowskiej. Ma on prowadzić m.in. przez las, czyli pokrywać się z trasą, jaką mieszkańcy jeździli do tej pory na skróty. Część nowej Romanowskiej, którą buduje miasto, ma być gotowa do końca sierpnia. Część, za którą odpowiada deweloper na Zielonym Romanowie, raczej się opóźni.

Zarząd Dróg i Transportu rozpoczął budowę 1,1 km nowej Romanowskiej jesienią. To odcinek prowadzący od Aleksandrowskiej do lasu włącznie. Na razie opóźnień nie ma, więc miejska część drogi będzie gotowa na początku roku szkolnego. Gorzej z fragmentem300 m, który ma wybudować Prywatna Korporacja Mieszkaniowa (PKM). Nie rozpoczęła jeszcze prac.

- Upłynęła nam ważność pozwolenia na budowę zatwierdzającego projekt drogi - tłumaczy Krzysztof Grzesik, prezes PKM. - Długo trwało namawianie władz miasta do rozpoczęcia tej inwestycji. Gdy w końcu miasto znalazło środki w budżecie, my musimy odtworzyć pozwolenie.

Rzeczywiście PKM miała gotowy projekt swojego odcinka już w 2010 r. Tuż przed wyborami samorządowymi przekazała go miastu, a Hanna Zdanowska jeszcze jako kandydatka na prezydenta Łodzi obiecywała, że droga wkrótce powstanie. Początkowo budowa nowej Romanowskiej miała być włączona w modernizację ul. Aleksandrowskiej między Szczecińską a granicą miasta. Jednak z pomysłu tego zrezygnowano.

Romanowska doczeka się nowego asfaltu. Koniec remontu w 2015 r. [ZDJĘCIA+FILM]

Najpierw ZDiT miał kłopoty z firmą wykonującą projekt. Zgodnie z nim miejska część drogi nie łączyła się z tą, którą zaprojektował wykonawca PKM. Potem przez lata zmieniano parametry Aleksandrowskiej, a ostatecznie i tak na jej modernizację pieniędzy nie było. W końcu przed kolejną kampanią wyborczą udało się wygospodarować środki na samą Romanowską.

- Wiele razy postulowałem o budowę nowej Romanowskiej, ale miasto miało do realizacji ważniejsze inwestycje - tłumaczy Mateusz Walasek (radny PO), który też obiecywał w kampanii nową drogę na Zielonym Romanowie. - Nie chcę oceniać prywatnego inwestora, ale jeśli już wiedział, że budowa Romanowskiej się rozpoczyna, to miał kilka miesięcy, by zaktualizować dokumentację. Trzymam kciuki, by dokonał tego jak najszybciej, bo jak nie powstanie część prywatna drogi, to po nowej Romanowskiej nie pojadą autobusy.

Krzysztof Grzesik zapewnia, że PKM stara się jak najszybciej skompletować dokumentację.

- Równolegle zbieramy oferty na wykonanie naszego odcinka, który będzie się zaczynał już za lasem, koło zbiornika retencyjnego. Na pewno droga po-wstanie w tym roku - mówi prezes Grzesik.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na razie nowa ul. Romanowska może kończyć się w lesie [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki