Trąba powietrzna przeszła przez Henrykowo i Olszewo

Pierwsze zgłoszenia o zdarzeniach dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej otrzymał tuż po godzinie 16.

- Mieszkańcy Henrykowa i Olszewa zgłosili 8 zdarzeń - mówi dyżurny. Mowa o ośmiu zerwanych dachach, zniszczonych domach i jednym zawalonym budynku.

Na miejscu interweniuje kilkanaście zastępów straży pożarnej.

Synoptycy ostrzegają, że dziś wieczorem i w nocy prędkość wiatru może osiągnąć nawet 100 km/h.

AKTUALIZACJA:

Według informacji uzyskanych z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu, ucierpiało co najmniej dziesięć rodzin. Oprócz zerwanych dachów zawaliły się dwie stodoły.

Jak mówi Edyta Kwietniewska, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Środzie Wielkopolskiej, do incydentu doszło również w miejscowości Chudzice. Tam dach spadł na samochód osobowy zaparkowany koło posesji.

Policja zabezpiecza też drogi, które są nieprzejezdne. Przez uszkodzenie instalacji elektrycznej zablokowany został wjazd do Henrykowa. Policjanci czekają na przyjazd pogotowia elektrycznego.

Spokojniej jest w Olszewie. Droga, która prowadzi do Wrześni, jest przejezdna.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, żaden z mieszkańców nie został ranny.

Zobacz też: Gmina Kuślin: Nawałnica zrywała dachy [ZDJĘCIA]

- Sytuacja jest dramatyczna. Trąba powietrzna trwała około 30 sekund, ale pozrywała dachy, poniszczyła budynki gospodarcze. Zawaliło się kilka pustostanów - powiedział w TVP Info Leszek Grynia, sołtys Olszewa i Henrykowa.

Dramatyczna w skutkach okazała się burza, która rozpętała się nad Wąsowem oraz Michorzewkiem (gm. Kuślin). W Wąsowie przy ulicy Poznańskiej poważnie zniszczona została stodoła. W kilku domach wiatr zerwał dachy oraz powalił słupy elektryczne.

Z kolei w Michorzewku także zniszczony został budynek gospodarczy. Uszkodzona ściana spadła na pole, a cała konstrukcja została mocno naruszona i grozi zawaleniem.