Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja do łódzkich przedszkoli. Zakończył się główny etap. Są wolne miejsca

Maciej Kałach
UMŁ informuje, że liczba dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych po głównej fazie naboru będzie znana 17 kwietnia, zaś liczba dzieci przyjętych i nieprzyjętych do poszczególnych placówek będzie dostępna od 5 maja
UMŁ informuje, że liczba dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych po głównej fazie naboru będzie znana 17 kwietnia, zaś liczba dzieci przyjętych i nieprzyjętych do poszczególnych placówek będzie dostępna od 5 maja Marzena Bugala-Azarko/archiwum Polska Press
We wtorek, 31 marca, zakończył się główny etap rekrutacji do miejskich przedszkoli. Urząd Miasta Łodzi poinformował , że po wstępnym obliczeniu liczby podań w systemie zostało jeszcze 785 wolnych miejsc w przedszkolach i 273 w oddziałach przedszkolnych przy podstawówkach.

Jednocześnie podania od rodziców 200 dzieci mają na razie status "do zaakceptowania", czyli rodzice wybierali najbardziej popularne przedszkola, do których obecnie nie udało się im dostać.

UMŁ informuje, że liczba dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych po głównej fazie naboru będzie znana 17 kwietnia, zaś liczba dzieci przyjętych i nieprzyjętych do poszczególnych placówek będzie dostępna od 5 maja. Nabór uzupełniający rozpocznie się 8 czerwca.

Na rok szkolny 2015/2016 urzędnicy przewidzieli 15,5 tysiąca miejsc w miejskich przedszkolach oraz kolejne pół tysiąca w oddziałach przy podstawówkach. W lutym swoje miejsca zajęły dotychczasowe przedszkolaki, którym przysługiwało pierwszeństwo. W ten sposób w marcowej rekrutacji zostało 6,6 tysiąca miejsc dla kandydatów wybierających przedszkole po raz pierwszy. Napłynęło 5,8 tysiąca zgłoszeń.

Dlaczego przedszkola nie wypełniły się w głównym etapie naboru? Przed dwoma laty dzieci w wieku przedszkolnym, czyli od 3 do 6 lat, było w Łodzi 25 tysięcy. Teraz to tylko 18 tysięcy. Miejsc jest więcej także z powodu zmiany wieku przedszkolnego: To obecnie 3 - 5 lat, bo 6-latki obowiązkowo idą do pierwszej klasy. Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za nabór, podejrzewa, że część rodziców dalej posyła maluchy do placówek prywatnych, bo nie wie, że w samorządowych zrobiło się luźniej.

Jednak - jak sprawdziliśmy - przedszkola niepubliczne cieszą się mniejszym zainteresowaniem niż rok temu. Np. współwłaścicielka prywatnej placówki z Retkini zaobserwowała brak tworzenia się listy rezerwowych kandydatów na następny rok szkolny, inne przedszkole w tej dzielnicy obniżyło wpisowe o dwie trzecie.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki