Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagrody 21. Międzynarodowego Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi

Łukasz Kaczyński
We Władysława Broniewskiego wcielili się (od lewej) Michał Jaros i Robert Ninkiewicz (obaj w białych koszulach)
We Władysława Broniewskiego wcielili się (od lewej) Michał Jaros i Robert Ninkiewicz (obaj w białych koszulach) Archiwum Teatru Wybrzeże
Publiczność 21. Międzynarodowego Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi nagrodziła najlepszy spektakl i parę aktorską.

Tytuł Najlepszego Spektaklu głosami publiczności łódzkiego festiwalu przypadł przedstawieniu "Broniewski" z Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Spektakl na podstawie dramatu autorstwa Radosława Paczochy wyreżyserował dyrektor tej sceny, Adam Orzechowski. Potwierdziło się tym samym twierdzenie, że biografia Władysława Broniewskiego to świetny materiał dla teatru.

Tłumacz i żołnierz, jako szeregowiec Legionów Polskich uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, w latach 30. XX w. na krótko aresztowany, po II wojnie światowej stał się sztandarowym poetą PRL. Przed powrotem do kraju, podczas pobytu w Palestynie (gdzie trafił z 2. Korpusem Polskim), pisał wstrząsające wiersze ku pamięci pomordowanych polskich Żydów. A także wiersze antysowieckie. Nic dziwnego, że powrót po wojnie do kraju nie był dla niego rzeczą oczywistą. W dzieciństwie wychowany przez kobiety (matkę i babkę), także jako dorosły człowiek otaczał się nimi z powodzeniem.

Najpierw, w 2013 r., postać zapomnianego i ograniczonego do kilku stereotypów poety wskrzesił Mariusz Urbanek biograficzną książką "Broniewski. Miłość, wódka, polityka" (Wydawnictwo Iskry).

- To fantastyczna biografia do opowiadania, tak wielokrotnie złamana, z tylu zakrętami w życiu, a jednocześnie tak kompletnie nieznana - mówił Urbanek w rozmowie z Dorotą Gacek w audycji Polskiego Radia "Sezon na Dwójkę".

Nieco później, w czerwcu 2014 r., nowe życie dał Broniewskiemu premierą swego spektaklu Adam Orzechowski.

Broniewskiego w wieku dojrzałym zagrał Robert Ninkiewicz i to on zdobył tytuł Najlepszego Aktora festiwalu. Dodajmy, że w młodego Broniewskiego wcielił się Michał Jaros, niedawny absolwent łódzkiej "filmówki", którego publiczność w Łodzi oglądała w przedstawieniach dyplomowanych "Plastelina" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej, "Equus" w reż. Waldemara Zawodzińskiego i "Zmiech" w reż. Mariusza Grzegorzka. Od 2012 r. Jaros jest etatowym aktorem Teatru Wybrzeże.

Jak informuje Teatr Powszechny, organizator festiwalu, tytuł Najlepszej Aktorki festiwalowa publiczność przyznała obsadzie przedstawienia Burgtheater w Wiedniu pt. "Śmieszna ciemność" w reżyserii Dušana Davida Pařizka. Są to: Catrin Striebeck, Stefanie Reinsperger, Dorothee Hartinger i Frida-Lovis Hamann.

W części konkursowej 21. MFSPiN udział wzięło 8 przedstawień, oprócz wymienionych także: "Szkoła żon" J. Wiśniewskiego, "Droga śliska od traw" K. Dworak i P. Wolaka, "Dziady" R. Rychcika, "Machia" J. Machulskiego, "Chopin bez fortepianu" M. Zadary, i "Wyczerpani" C. Bardouila.

"Wycinka" i "Dowód na istnienie drugiego" były pokazami mistrzowskimi.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nagrody 21. Międzynarodowego Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki