Jolanta Kręcka, która została oskarżona przez swoich podwładnych o mobbing (o czym informowaliśmy w sobotę), miała otrzymać stanowisko dyrektorskie dzięki układowi z ówczesną prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszką Pachciarz. Resort dostał zawiadomienie w tej sprawie z wnioskiem o natychmiastowe zawieszenie Kręckiej w obowiązkach i zgłoszenie sprawy do prokuratury.
CZYTAJ TEŻ: Afera w łódzkim NFZ. Dyrektor oskarżona o mobbing. Będzie kontrola w funduszu
– W ostatniej decydującej fazie konkursu zadano kandydatom pytanie, dotyczące ustawy zdrowotnej, powołując się na konkretne paragrafy. Należało podać ich treść. Oczywiście dokładną odpowiedź znała pani Kręcka. Było to wcześniej umówione pomiędzy nią, a Pachciarz – mówi w rozmowie z nami autor zawiadomienia, który prosi o zachowanie anonimowości.
To kolejna afera związana ze stanowiskiem szefa łódzkiego oddziału NFZ. Ostatni konkurs na to stanowisko został ogłoszony trzy lata temu po tym, jak ówczesna prezes Centrali NFZ, Agnieszka Pachciarz, odwołała z funkcji szefa oddziału Jana Bieńkiewicza. Powodem decyzji miały być m.in. nieprawidłowości przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych na 2012 rok i lata następne, które miała wykazać kontrola NIK.
Rozpisano wtedy konkurs na nowego dyrektora NFZ w Łodzi. Przeprowadzała go prezes Agnieszka Pachciarz. O posadę starało się ośmiu kandydatów, w tym Jolanta Kręcka, która ostatecznie została najlepiej oceniona przez komisję konkursową.
Autor zawiadomienia, twierdzi że wygrana Kręckiej była przesądzona. Miała zająć się tym prezes Pachciarz przy współpracy z dwoma innymi pracownikami NFZ, którzy brali udział w postępowaniu konkursowym, a mieli być to prawnicy.
Ministerstwo Zdrowia potwierdza, że zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło, ale by zająć stanowisko, muszą skontaktować się m.in. z NFZ i jednym z departamentów. Rozmawialiśmy jednak z ówczesną prezes NFZ, Agnieszką Pachciarz, która dziś jest wiceprezydentem Poznania. Zaprzecza ona doniesieniom.
– Kategorycznie zaprzeczam, aby na wybór miały wpływ inne względy niż merytoryczne. Mogę tylko powiedzieć, że to donos, który nie zasługuje na specjalne zajmowanie się nim – mówi Agnieszka Pachciarz. – Wymgi konkursów są dosyć jasno określone, a ja kilka takich konkursów przeprowadziłam. Uważam ten wybór za bardzo udany i dobry dla oddziału – dodaje.
Łódzki oddział NFZ nie chce komentować sprawy, bo postępowanie konkursowe przeprowadzał właśnie prezes NFZ. – Łódzki oddział nie komentuje wyników konkursu przeprowadzonego przez prezesa NFZ – mówi Anna Leder, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału NFZ.
Rozmawialiśmy też z osobą, która uczestniczyła w tym konkursie. Potwierdza, że padło pytanie odnoszące się do kwestii prawnych i było ono jednocześnie najtrudniejszym pytaniem.
Źródło x-news: NFZ nie przedłużył szpitalowi kontraktu. Pracownicy okupują siedzibę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?