Paweł Kukiz umacnia się na pozycji trzeciego w prezydenckim wyścigu, po Bronisławie Komorowskim i Andrzeju Dudzie, kandydatach dwóch największych polskich partii.
Na drugą turę nie ma szans, ale przypadek Kukiza jest arcyciekawy. Ma poparcie na poziomie Janusza Korwin-Mikkego, za którym stoją struktury partyjne, sporo wyprzedza innych kandydatów z regularnym finansowym wsparciem.
Kukiz bardzo wyraźnie artykułuje swoje pomysły, a gdy się go słucha, czuć autentyzm, on nie ściemnia, wierzy w to, co mówi. To istotne, bo sztuczność Magdaleny Ogórek, kandydatki SLD, właśnie spowodowała, że zakotwiczyła w sondażach na poziomie 3 procent poparcia.
Kukiz zaś ma parę walorów, których nie mają inni: świeżość i brak skojarzeń partyjnych, co daje mu odbiór jako kandydata samodzielnego. To trochę fenomen w stylu Andrzeja Leppera, oczywiście nie w sensie skojarzeń programowych, tylko charyzmy, dzięki której potrafi porwać wyborcę jakąś emocją, przekazem, czego zazwyczaj nie potrafią kandydaci opatrzeni wyborczo.
Z sondaży "DŁ" w województwie łódzkim wynika, że deklarujący oddanie na niego głosu to w 70 procentach niepopierający żadnych partii, ale pozostałe 30 procent to korwinowcy, gowinowcy, także wyborcy PiS i PO, nawet SLD i ziobryści, brak tylko palikotowców. Tak szerokie spectrum poparcia to silny kapitał.
Jest oczywiście pytanie, czy Kukiz dowiezie te swoje 6 procent do mety 10 maja. Bo nie oszukujmy się: dziś utrzymanie politycznego poparcia to głównie kwestia pieniędzy, bycia w nieustannym ruchu, w Polsce do utrzymania poparcia media społecznościowe jeszcze nie wystarczają. Bez wsparcia partii trudno to zrobić.
No i druga kwestia: na co przełoży się to poparcie, jeśli je Kukiz utrzyma? Przekładając to co ma dziś w sondaż na frekwencję wyborczą z wyborów w 2010 roku, Kukiza popiera około miliona Polaków. Zakładać partię?
Ryzykowne i kosztowne. Dzień po wyborach prezydenta de facto wystartuje kampania parlamentarna, a Kukiz ma jeden cel, o którym mówi konsekwentnie od lat: jednomandatowe okręgi wyborcze. Tak wybieramy dziś senatorów. A zatem być może zobaczymy jesienią senatora Kukiza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?