Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Najwyższy nie podjął decyzji w sprawie Mariusza T.

Katarzyna Renkiel
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Mariusz T. zostanie w Gostyninie. Sąd Najwyższy miał w czwartek (16 kwietnia) rozpatrzyć skargę kasacyjną, ale postanowił, że poczeka na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który zbada czy ustawa o umieszczeniu go w zamkniętym ośrodku jest zgodna z konstytucją.

Sąd Najwyższy na niejawnym posiedzeniu postanowił odroczyć rozpoznanie skargi kasacyjnej Mariusza T., który złożył zażalenie na orzeczenie rzeszowskiego sądu. Ten uznał piotrkowianina w kwietniu ubiegłego roku za osobę stwarzającą zagrożenie i nakazał umieszczenie go w ośrodku w Gostyninie.

- Sąd Najwyższy poczeka z rozpoznaniem skargi do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny wniosków oraz pytań prawnych, które wpłynęły w sprawie ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzającymi zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, na podstawie której Mariusz T. został umieszczony w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie - mówi Krzysztof Michałowski z zespołu rzecznika prasowego Sądu Najwyższego.

CZYTAJ: Szatan z Piotrkowa próbuje wyrwać się zza krat. Sąd Najwyższy zadecyduje w sprawie Mariusza T.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki