Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka, która obudziła się podczas cesarskiego cięcia, wyszła ze szpitala

Andrzej Wdowski
archiwum DŁ
Kobieta, która obudziła się podczas cesarskiego cięcia, opuściła szpital w Opocznie. Mąż kobiety złożył doniesienie do prokuratury.

31-letnia Bernarda Babicka, mieszkanka Gielniowa, która - jak twierdzi - obudziła się podczas cesarskiego cięcia opuściła już z córeczką Szpital Powiatowy w Opocznie. Obie miały zostać wypisane do domu w poniedziałek, ale stan zdrowia dziecka na to nie pozwalał.

- Córeczka czuje się już dobrze - mówi Dariusz Babicki, tata dziewczynki. - W gorszym stanie, psychicznym szczególnie, jest żona. Bardzo przeżywa to, co się wydarzyło na sali porodowej. Chciałaby o tym wszystkim jak najszybciej zapomnieć, żeby już nie myśleć, co ją w szpitalu spotkało.

Pani Bernarda twierdzi, że obudziła się podczas cesarskiego cięcia; mówi, że "umierała z bólu, czując każde cięcie wykonywane przez chirurga".

Co na to dyrekcja placówki w Opocznie? - To próba zrobienia sensacji z niczego - uważa Jerzy Filipecki, dyrektor opoczyńskiego szpitala. - W naszym mniemaniu poród przebiegał bez powikłań i komplikacji, i nic takiego, o czym mówi nasza pacjentka, nie miało miejsca.

Mąż pani Bernardy po tym, co usłyszał od żony, natychmiast zdecydował się złożyć doniesienie do prokuratury.
- Opisałem niemal wszystko, co żona mi opowiedziała bezpośrednio po zabiegu - mówi pan Dariusz. - Brakuje tam co prawda istotnych dla sprawy szczegółów, ale dopowiem je podczas przesłuchania w prokuraturze.

A dojdzie do niego we wtorek, albowiem na ten dzień wezwany został na przesłuchanie.

- Po nim wszczęte zostanie postępowanie - mówi Urszula Wiśniewska, prokurator rejonowy w Opocznie. - A wtedy we wtorek lub środę od dyrekcji szpitala zażądamy niezbędnej dokumentacji medycznej. Na przesłuchanie wezwiemy też panią Babicką, jeśli tylko pozwoli jej na to stan zdrowia.

Prokurator ocenia sprawę jako trudną. Do jej wyjaśnienia na pewno konieczne będzie powołanie biegłych z zakresu anestezjologii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki