O godz. 5.15 sąsiad 65 - letniej kobiety zaalarmował strażaków, że z mieszkania na parterze murowanej, dwupiętrowej kamienicy wydobywa się dym.
Strażacy przystąpili do akcji ratunkowej. Silne zadymienie sprawiło, że 65-letnia lokatorka straciła przytomność. Nie było z nią kontaktu. Najpierw ratowali ją strażacy, a potem ratownicy pogotowia ratunkowego. Niestety, nie udało się.
O godz. 6.25 kobieta zmarła - najpewniej wskutek zaczadzenia.
Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Być może kobieta zasnęła z zapalonym papierosem, bowiem zarzewie ognia znajdowało się na łóżku, które spaliło się całkowicie.
Oprócz niego zostały nadpalone meble. Ogień nie przedostał się do pobliskich mieszkań i nikt inny nie ucierpiał. W akcji gaszenia, która trwała prawie do godz. 7, udział wzięło pięć zastępów liczących 21 strażaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?